- Wiceminister sportu i turystyki Łukasz Mejza idzie na bezpłatny urlop. Polityk poprosił również o urlop w wykonywaniu obowiązków posła. O swojej decyzji poinformował na swoim profilu na Facebooku.
- O sprawie wiceministra sportu wypowiedział się wczoraj minister edukacji i szkolnictwa wyższego Przemysław Czarnek.
- Wirtualna Polska napisała w ubiegłym tygodniu, że Mejza założył w przeszłości firmę medyczną, która miała się specjalizować w kosztownym leczeniu nowatorskimi metodami chorych m.in. na raka, Alzheimera, Parkinsona.
- Zobacz także:
Wiceminister sportu i turystyki Łukasz Mejza idzie na bezpłatny urlop. Polityk poprosił również o urlop w wykonywaniu obowiązków posła. O swojej decyzji poinformował na swoim profilu na Facebooku.
Mejza idzie na bezpłatny urlop
“Chcąc w najbliższych tygodniach w pełni poświecić się walce o swoje dobre imię, prawdę i sprawiedliwość, zawieszam swój udział w pracach MSiT. Zawnioskowałem o udzielenie mi od dzisiaj urlopu bezpłatnego w MSiT, na który otrzymałem zgodę. Wystąpiłem również do Marszałek Sejmu o urlop z wykonywania obowiązków poselskich” – napisał na Facebooku Łukasz Mejza. “Wbrew pojawiającym się insynuacjom zapewniam, że wspieram i nadal będę wspierać obóz Zjednoczonej Prawicy” – dodał.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Czarnek komentuje sprawę Mejzy
O sprawie wiceministra sportu wypowiedział się wczoraj minister edukacji i szkolnictwa wyższego. Przemysław Czarnek polecał Łukaszowi Mejzie zawieszenie swojego funkcjonowania w resorcie sportu.
“Nie wiem, jak długo Łukasz Mejza będzie moim rządowym kolegą. Na jego miejscu zawiesiłbym swoje funkcjonowanie w ministerstwie. Wtedy byłoby lepiej” – skomentował sprawę Czarnek.
Sprawa wiceministra sportu
Wirtualna Polska napisała w ubiegłym tygodniu, że Mejza założył w przeszłości firmę medyczną, która miała się specjalizować w kosztownym leczeniu nowatorskimi metodami chorych m.in. na raka, Alzheimera, Parkinsona. Mejza miał osobiście przekonywać potencjalnych pacjentów, w tym dzieci, o skuteczności stosowanych przez firmę metod, które jednak tak w Polsce, jak i na całym świecie uznawane są za niesprawdzone i niebezpieczne.
W ostatnią środę wiceminister sportu zorganizował konferencję prasową, na której wreszcie odniósł się do zarzutów. Według niego, atak na jego osobę, to “próba obalenia rządu”.
rmf24.pl