- We wtorek wieczorem czasu polskiego odbyła się wideo rozmowa Joe Bidena z Władimirem Putinem.
- Informacje o ich rozmowie podawał rzecznik Bidena na konferencji prasowej.
- Szynkowski vel Sęk wypowiedział swoją opinię o tym spotkaniu w dość szorstkim tonie.
- Zobacz także: Przymus szczepień niezgodny z konstytucją. Sąd wydał werdykt
Po rozmowie prezydentów USA Joego Bidena i Rosji Władimira Putina nie dostrzegam, póki co efektów pozytywnych z naszego punktu widzenia – powiedział na antenie TVP w programie “Jedziemy” Szymon Szynkowski vel Sęk.
Szynkowski vel Sęk. był pytany o rozmowę Bidena z Putinem, szczególnie dotyczącej wypowiedzi prezydenta USA- że Rosja nie może atakować Ukrainy, jeśli chce uruchomić Nord Stream 2.
– To znana taktyka z przeszłości Federacji Rosyjskiej i Władimira Putina, aby dokonywać eskalacji i później ewentualne wycofanie się z tej eskalacji warunkować pójściem na pewne ustępstwa. Wtedy, kiedy wszyscy oddychają z ulgą, Federacja Rosyjska jest dwa, trzy kroki do przodu – odpowiedział Szynkowski vel Sęk.
Nie ma tutaj miejsca, aby ograniczać się jedynie do rozmów. Dialog jest ważny, ma swoje znaczenie, ale nie może zastępować realnych działań
– dodał wiceminister spraw zagranicznych Szynkowski vel Sęk.
Po tym spotkaniu nie dostrzegam póki co efektów pozytywnych z naszego punktu widzenia
– dodaje Szynkowski vel Sęk.
Oczywiście polegamy też w jakiejś mierze na sojuszach, te sojusze są bardzo ważne, natomiast musimy wzmacniać własny potencjał i prowadzić własną ofensywę dyplomatyczną, co robi pan premier Morawiecki, jeżdżąc m.in. po Europie
– dodał wiceszef MSZ.
Wideokonferencję trwającą ponad dwie godziny, relacjonował na konferencji prasowej rzecznik Białego Domu. – Prezydent USA ostrzegł, że Stany Zjednoczone i ich europejscy sojusznicy odpowiedzą silnymi sankcjami i innymi środkami na rosyjską militarną eskalację na Ukrainie – mówił.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
tvp.info