Bosak o zapowiedziach Ministerstwa Zdrowia: "To strategia gotowania żaby"

"To co robi rząd to strategia gotowania żaby. Będą zmieniać bez końca te limity, sposób ich konstrukcji, żonglować terminami, zwiększać i zmniejszać presję, modyfikować ciągle przepisy." - mówi Krzysztof Bosak.

Poseł Konfederacji, Krzysztof Bosak wypowiedział się o zapowiedziach Ministerstwa Zdrowia związanych z obostrzeniami i przymusem szczepień.
Ministerstwo Zdrowia ogłosiło kolejne obostrzenia, mimo, że kilka dni wcześniej szef resortu Adam Niedzielski przyznał, że nie są one skutecznym narzędziem w walce z epidemią.
Zdaniem Krzysztofa Bosaka, władza stopniowo będzie chciała odbierać Polakom ich podstawowe prawa.
Zobacz także: Biuro prezydenta Ukrainy o rozmowach Bidena z Putinem. “Ukraina popiera wezwanie prezydenta USA”

Poseł Konfederacji, Krzysztof Bosak wypowiedział się o zapowiedziach Ministerstwa Zdrowia związanych z obostrzeniami i przymusem szczepień.

Ministerstwo Zdrowia ogłosiło kolejne obostrzenia, mimo, że kilka dni wcześniej szef resortu Adam Niedzielski przyznał, że nie są one skutecznym narzędziem w walce z epidemią.

Adam Niedzielski zapowiedział również wprowadzenie obowiązku szczepień dla wybranych grup zawodowych. Wśród nich są medycy, nauczyciele oraz wojskowi. Na segregację obywateli nie zgadzają się także politycy Solidarnej Polski i część posłów PiS. Wśród grupy tych polityków są między innymi Anna Siarkowska, czy Janusz Kowalski. Według nich, w omawianej sytuacji prawa człowieka oraz prawa obywatelskie staną się warunkowe w obliczu decyzji władzy.

Podobnego zdania jest Konfederacja. Działania MZ spotkały się to z ostrym sprzeciwem formacji, która od początku epidemii zdecydowanie sprzeciwia się jakiejkolwiek formie różnicowania sytuacji prawnej obywateli ze względu na zaszczepienie bądź niezaszczepienie się preparatem przeciwko COVID-19.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Bosak o zapowiedziach Ministerstwa Zdrowia

Zdaniem Krzysztofa Bosaka, władza stopniowo będzie chciała odbierać Polakom ich podstawowe prawa.

“To co robi rząd to strategia gotowania żaby. Będą zmieniać bez końca te limity, sposób ich konstrukcji, żonglować terminami, zwiększać i zmniejszać presję, modyfikować ciągle przepisy. Wszystko po to żeby zmęczyć społeczeństwo i rozproszyć ewentualny opór. Dlatego wszystkim nam potrzeba wytrwałości jeśli chcemy ponownie żyć w wolności i normalności!” – napisał na Facebooku.

“»Lockdown dla niezaszczepionych«, »limity dla osób bez certyfikatów« – to eufemizmy na regulacje mające charakter wymuszanej systemowo dyskryminacji części obywateli. Nie wolno nam podnieść ręki za takimi przepisami, nie wolno ich prezydentowi podpisać, nie wolno ich stosować i nie wolno zaakceptować tej nowomowy” – podkreślił.

Wiceprezes Ruchu Narodowego wskazuje, że w polskim systemie prawnym nie istnieje możliwość wydawania ustaw do doprecyzowujących rozporządzenia.

„Przy okazji warto zauważyć, że mówienie przez ministra o „doprecyzowaniu” rozporządzeń poprzez uchwalenie zupełnie nowych ustaw to robienie sobie jaj z porządku prawnego w państwie i z praworządności. To przecież do ustaw wydaje się rozporządzenia, a nie do rozporządzeń uchwala nowe ustawy!” – napisał.