- Kary ze strony TSUE prezydent skomentował jako wojnę ideologiczną.
- Stwierdził ponadto, że ten establishment sędziowski ma “ogromne wpływy w krajach UE”.
- Wskazał także, że Polska ma zupełnie inny punkt widzenia na funkcjonowanie państwa, niż kraje na zachodzie.
- Zobacz także: Müller o napływie migrantów z Afganistanu: “prawdopodobny scenariusz”.
Establishment sędziowski
Kary TSUE w stosunku do Polski prezydent skomentował, jako działania establishmentu sędziowskiego, który ma “ogromne wpływy w krajach Unii Europejskiej”. Wskazał również, że jest to element wojny ideologicznej, toczonej od dłuższego czasu. “To jest także wojna, którą wydało tak naprawdę Polsce i polskim władzom pewna część establishmentu sędziowskiego, mająca ogromne wpływy w krajach UE, w swoim środowisku szeroko pojętym sędziowskim” – powiedział.
Przyznał, że włączają się do tego “personalne kontakty osobiste” i wykonywane “prywatne telefony”. Duda stwierdził ponadto, że nie ma co do tego żadnych wątpliwości. “To są różnego rodzaju lobbingi środowisk, także liberalno-lewicowych. Wiemy o tym, że są olbrzymie różnice ideologiczne pomiędzy dużą częścią establishmentu rządzącego dziś Unią Europejską, a obecnymi polskimi władzami”. Dodał także, że on również zalicza się do tych polskich władz.
Mamy zupełnie inny punkt widzenia na wiele spraw ideologicznych, funkcjonowania państw, tego, jaki kształt powinny one mieć, jaka polityka powinna być prowadzona w porównaniu z tym, jak to jest kształtowane na zachodzie Europy.
Powiedział prezydent, Andrzej Duda.
Wskazał ponadto, że ten establishment sędziowski czuje się zagrożony i traci swoje możliwości oddziaływania. “Chociażby istnieniem takich nowych podmiotów, nowych organów jak Izba Dyscyplinarna w Sądzie Najwyższym”.
Nakaz TSUE w sprawie Izby Dyscyplinarnej
Z dniem 4 lipca 2021r. TSUE zobowiązało Polskę do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów krajowych uprawniających Izbę Dyscyplinarną SN. Polska jednak nie zrobiła tego, przez co 7 września KE zwróciła się do TSUE celem wyciągnięcia konsekwencji. Oczekiwano nałożenia kar finansowych na Polskę. Z końcem października Trybunał Sprawiedliwości UE zdecydował, że nasz kraj ma płacić 1 mln euro dziennie za nieprzestrzeganie postanowień UE. Pojawiła się także interwencja ze strony prokuratora generalnego, Zbigniewa Ziobry, który złożył wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie przepisów, na podstawie których TSUE nałożyło kary.
W zamierzeniu miała egzekwować rzeczywistą odpowiedzialność dyscyplinarną środowiska sędziowskiego, która przez ostatnie dziesięciolecia pozostawiała bardzo wiele do życzenia i brak jej de facto był jednym z powodów tak fatalnej oceny środowiska sędziowskiego i wymiaru sprawiedliwości przez polskie społeczeństwo.
Powiedział Andrzej Duda.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
PAP