- Posłowie Koalicji Obywatelskiej wyrazili niezadowolenie z powodu prowadzonej polityki przez Premiera Mateusza Morawieckiego i Adama Glapińskiego.
- Jako powód wzrostu inflacji podali m.in. opóźnienia w transformacji energetycznej, jak również konflikt z UE.
- – 7 proc. inflacji oznacza, że każdy z nas zapłacił nielegalny podatek w wysokości 7 proc. – powiedział Dariusz Rosati.
- Zobacz także: PILNE! PayPal zablokował konto Marszu Niepodległości. Bąkiewicz: “To walka z patriotami”
Rosnąca inflacja
We wtorek odbyła się konferencja prasowa, w której posłowie Koalicji Obywatelskiej komentowali obecną inflację w Polsce. Poseł Rosati stwierdził, że odpowiedzialna za nią jest “spółka Mateusz Morawiecki i Adam Glapiński – premier rządu i prezes NBP”. Stwierdził ponadto, że Polska ma jedną z największych inflacji w Europie, czego my wszyscy ponosimy konsekwencje. 7 procentową inflację natomiast nazwał “nielegalnym podatkiem w wysokości 7 proc.”.
Odniósłszy się do kwestii złotego, powiedział, że NBP ma obowiązek utrzymania stabilności cen, a tym samym dbania o wartość złotego. Jego zdaniem, polski złoty stracił ponad 10 procent wartości w stosunku do euro w ciągu ostatnich trzech lat.
Ta deprecjacja złotego, do której dopuścił NBP, przełożyła się na inflację w postaci 2-3 punktów procentowych dodatkowego wzrostu cen. I właśnie jeśli chodzi o stabilność cen NBP kompletnie zlekceważył swoje obowiązki
– powiedział poseł Dariusz Rosati.
Zdaniem wiceprzewodniczącej sejmowej Komisji Finansów Publicznych, Izabeli Leszczyny, przyczyną inflacji jest również błędna polityka energetyczna rządu.
Słyszeliśmy z ust prezydenta i prominentnych polityków PiS, że Polska węglem stoi. No to tak stoimy węglem, że dzisiaj miks energetyczny w Polsce jest najgorszy, najbardziej brudny, najbardziej węglowy ze wszystkich państw UE. To dlatego energia jest droga, że zniszczyli wiatraki, niszczą fotowoltaikę, a inwestują w takie przedsięwzięcia jak Ostrołęka.
– powiedziała Izabela Leszczyna.
Inflacja a konflikt z UE
Zdaniem Poseł Leszczyny, powodem inflacji jest także napięta sytuacja pomiędzy Polską a Unią Europejską. Stwierdziła, że Polska ma szanse na środki z Unijnego Funduszu Odbudowy, w związku z pandemią Covid-19, jeżeli zakończy konflikt z UE.
Jeśli mamy zagrożony dopływ ogromnych finansów z UE, jeśli wciąż słyszymy o tym, że Polska nie wykonuje wyroków TSUE, a przedsiębiorcy odczuwają na własnej skórze ten chaos w systemie prawnym, tę wielką niepewność prawną, to mamy odpływ inwestycji i słabego złotego, który napędza dodatkowo inflację, bo importujemy wtedy dodatkowo inflację z zewnątrz, importując produkty, które są coraz droższe przez słabą złotówkę.
– stwierdziła Leszczyna.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
PAP