- PZL Mielec będzie producentem podzespołów do maszyn F-16, poinformował dyrektor firmy „Lockheed Martin” pan Robert Orzyłowski.
- Dyrektor zaznaczył, że firma zatrudnia w Polsce bezpośrednio około 1,6 tys. osób. Zapewnia pracę dla ponad 5 tys. innych osób w ramach polskiego łańcucha dostaw.
- Mieleckie zakłady zapewnią stabilizację za wielu pracowników, zatrudnią też nowych w ramach rozszerzonej produkcji.
- Zobacz także: Kolejna próba wdarcia się na terytorium Polski. “Atak nadzorowany przez białoruskie służby”
Mielecki PZL i części do F-16
Dzięki temu, że Polska zakupiła F-35, teraz zakłady w Mielcu będą produkować podzespoły do F-16, poinformowała dyrekcja.
Podczas naszego ponad 20-letniego strategicznego partnerstwa z Polską zapewniliśmy transfer technologii, możliwości badawczo-rozwojowe, długoterminowe i zrównoważone miejsca pracy związane z zaawansowanymi technologiami, ale także wzrost ekonomiczny i możliwości eksportowe
– informował Orzyłowski.
Komponenty, jakie będą produkowane w Mielcu od 2022 roku, to między innymi tylna i środkowa część kadłuba, panel boczny kokpitu. Dostarczać będziemy do linii montażowej Lockheed Martin w Greenville w Południowej Karolinie.
Dzięki już potwierdzonym zamówieniom na F-16 Block 70/72 z Bahrajnu, Bułgarii, Słowacji i dwóch innych międzynarodowych klientów globalne zainteresowanie na nowo wyprodukowane myśliwce i zmodernizowane F-16V pozostaje duże
– zapewnił koncern Lockheed Martin.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
W Mielcu obecnie produkuje się śmigłowce S-70i Black Hawki oraz samoloty transportowe M28. Zakłady w Mielcu należące do koncerny Lockheed Martin, będą teraz stanowiły źródło podzespołów do maszyn latających dla wielu państw. Dowodzą tego zamówienia na F-16 Block 70/72 ze Słowacji, Bahrajnu oraz Bułgarii.
tvp.info