- Wokół centrum logistycznego rozkręca się biznes. Migranci żartują, że teraz czas na pub i kino.
- Za wszystkie zakupy migranci muszą płacić. W tym celu otwarto specjalny kantor, w którym mogą wymienić posiadane waluty na ruble.
- Straż Graniczna poinformowała o porządkach jakie przeprowadzają białoruskie służby po likwidacji koczowiska w Bruzgach.
- Zobacz także: Cudzoziemcy uczeni atakowania Polaków
Rzecznik w piątek opublikował na twitterze zdjęcie “szlaku migracyjnego”.
– Utworzono już sklepik, food-truck, kebab, sklep z hot dogami, a obecnie też kantor
– napisał Stanisław Żaryn
Białoruski niezależny dziennikarz udostępnił nagranie jakie jest emitowane przez rosyjskie media “Sputnik”.
W białoruskim centrum logistycznym zdążyło już dojść do konfliktu. Powodem był pięciokrotny wzrost ceny kebaba z 3 do 15 rubli (25,28 zł) w ciągu kilku godzin.
“Oszustwo, kręć” – krzyczy do operatora kamery jeden z imigrantów.
Tymczasem w piątek służby białoruskie porządkowały opuszczone koczowisko w pobliżu przejścia granicznego w Bruzgach. Został uprzątnięty gruz, wywieziono kłody i konary drzew.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
polsatnews.pl, tvp.info, twitter.com