Cudzoziemcy łatwiej uzyskają pozwolenie na pracę. Bosak: Rząd prowadzi najbardziej proimigrancką politykę w historii

Dodano   4
  LoadingDodaj do ulubionych!
Białoruś odmówiła Polsce przyjęcia pomocy humanitarnej dla imigrantów

Premier Mateusz Morawiecki / Fot. PAP/Artur Reszko. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

W myśl przyjętej przez Sejm nowelizacji ustawy o cudzoziemcach, usprawnione zostaną postepowania administracyjne w sprawach o legalizację pobytu cudzoziemców w Polsce oraz łączenia zezwoleń na pobyt i pracę. Zmiany prawa skomentował polityk Ruchu Narodowego, poseł Konfederacji Krzysztof Bosak.
  • Nowelizacja wprowadza wydłużenie cudzoziemcom z Armenii, Białorusi, Gruzji, Mołdawii, Rosji i Ukrainy dopuszczalnego okresu pracy, a także inne zmiany.
  • Została przyjęta przez Sejm niemal jednogłośnie. Poparło ją 435 posłów.
  • Przeciw głosowali posłowie: Krzysztof Bosak, Artur Dziambor, Krystian Kamiński, Michał Urbaniak i Robert Winnicki z Konfederacji oraz Zbigniew Girzyński z koła Polskie Sprawy. Poseł Dobromir Sośnierz z Konfederacji wstrzymał się od głosu.
  • Zobacz także: Komorowski o imigrantach: Pewnie bym napoił i nakarmił i zaproponował, żeby poszli dalej. Może do Niemiec

Proimigranckie zmiany przyjęte przez Sejm

Nowelizacja wprowadza wydłużenie cudzoziemcom z Armenii, Białorusi, Gruzji, Mołdawii, Rosji i Ukrainy dopuszczalnego okresu pracy na podstawie oświadczenia z 6 miesięcy obecnie do 24 miesięcy. Upraszcza również tryb udzielania zezwolenia na pobyt czasowy i pracę do postępowań wszczętych i pozostających w toku. Uchylony ma zostać wymóg przedstawiania przez cudzoziemca miejsca zamieszkania w Polsce jako warunku wydania zezwolenia na pobyt i pracę. Łatwiejsza ma także być składanie wniosków o Kartę Polaka.

Nowe przepisy zakładają również możliwość przyspieszenia wydania zezwolenia na pracę dla cudzoziemców zamierzających wykonywać pracę w podmiotach o szczególnym znaczeniu strategicznym dla gospodarki Polski (podmioty te określi minister właściwy do spraw gospodarki).W myśl nowelizacji nastąpiło także poszerzenie katalogu okoliczności, które nie wymagają zmiany zezwolenia na pobyt czasowy i pracę.

Nowelizacja została przyjęta przez Sejm niemal jednogłośnie. Poparło ją 435 posłów. Przeciw głosowali posłowie: Krzysztof Bosak, Artur Dziambor, Krystian Kamiński, Michał Urbaniak i Robert Winnicki z Konfederacji oraz Zbigniew Girzyński z koła Polskie Sprawy. Poseł Dobromir Sośnierz z Konfederacji wstrzymał się od głosu. 25 posłów, w tym m.in. wszyscy niewymienieni wcześniej posłowie Konfederacji, nie wzięło udziału w głosowaniu.

“Obecny rząd prowadzi najbardziej proimigrancką politykę w historii III RP

Na nowelizacji nie pozostawił suchej nitki poseł Krzysztof Bosak.

PiS przeprowadził przez Sejm przepisy jeszcze szerzej otwierające Polskę na masową imigrację zarobkową, także z kręgów zupełnie obcych nam kulturowo. W obecnym zamieszaniu warto przypominać, że obecny rząd prowadzi najbardziej proimigrancką politykę w historii III RP – napisał na Twitterze.

Zdaniem prawicowego polityka, “dysonans między retoryką a praktyką jest tak wielki, że część wyborców PiS zwyczajnie w to nie wierzy”.

Z moich rozmów wynika, że dysonans między retoryką a praktyką jest tak wielki, że część wyborców PiS zwyczajnie w to nie wierzy i uważa że zwiększająca się stale populacja imigrantów w PL to np. dzieło samorządów kontrolowanych przez opozycję, które składały deklaracje otwartości – podkreślił.

“Wielu przedsiębiorcom wystarcza tania siła robocza”

Na coraz szersze otwieranie się polskich władz na imigrację do naszego kraju od lat zwracają uwagę niektórzy eksperci. Dr Krzysztof Kawęcki, prezes Stowarzyszenia “Wiara i Czyn”, w 2018 roku na łamach “Naszego Dziennika” zwracał uwagę, że w 2017 roku polski rząd zapłacił obcokrajowcom mieszkającym w Polsce 25 milionów złotych w ramach programu 500+. Wówczas w Polsce miało przebywać od 1,5 do 2 milionów obcokrajowców. Tylko w 2017 roku Polska przyjęła 3000 imigrantów z Afganistanu, Algierii, Iraku, Iranu, Maroko, Tunezji, Turcji, Egiptu, Bangladeszu, Syrii i Libii. Po spotkaniu z delegacją rządową z Uzbekistanu zawarto porozumienie na przyjęcie kolejnych 3 tysięcy pracowników, akurat z tego kraju.

Wielu przedsiębiorców nie jest zainteresowanych inwestowaniem w technologię i organizację produkcji, gdyż wystarcza im tania siła robocza z Ukrainy i innych krajów. Imigracja ekonomiczna jest w ich interesie, gdyż wpływa na zaniżanie wynagrodzeń. Ten stan rzeczy osłabia skłonność do inwestycji, których brak stanowi główny problem polskiej gospodarki – podkreślił wówczas w swoim tekście dr Kawęcki.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

twitter.com, sejm.gov.pl, 300gospodarka.pl, Nasz Dziennik

Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY