- W ocenie Franciszka Sterczewskiego za sytuację imigrantów przy granicy Polski z Białorusią odpowiedzialne są zarówno władze Polski, jak i reżim Łukaszenki.
- Sterczewski odleciał w oparach absurdu porównując kryzys graniczny do masakry w Srebrenicy z 1995 roku. Życie straciło tam kilka tysięcy muzułmanów.
- Bośniaccy Serbowie zamordowali wówczas w enklawie ponad 8 tys. muzułmanów. Zbrodnia ta uznawana jest za jedną z największych po drugiej wojnie światowej.
- Zobacz także: Anglicy dziękują Polakom za obronę granicy. “May God bless Poland!”
W ocenie Franciszka Sterczewskiego za sytuację imigrantów przy granicy Polski z Białorusią odpowiedzialne są zarówno władze Polski, jak i reżim Łukaszenki. Sterczewski odleciał w oparach absurdu porównując kryzys graniczny do masakry w Srebrenicy z 1995 roku. Życie straciło tam kilka tysięcy muzułmanów.
Absurdalna wypowiedź padła w poniedziałek, kiedy to polityk gościł na konferencji Koła Naukowego Marketingu Politycznego na Wydziale Nauk Politycznych i Dziennikarstwa UAM w Poznaniu.
Sterczewski odleciał w oparach absurdu
Zdaniem Sterczewskiego występuje niebezpieczeństwo, że na granicy polsko-białoruskiej wydarzy się powtórka tragedii ze Srebrenicy. Bośniaccy Serbowie zamordowali wówczas w enklawie ponad 8 tys. muzułmanów. Zbrodnia ta uznawana jest za jedną z największych po drugiej wojnie światowej.
“Jeżeli będzie więcej śmierci i cierpienia – na razie wiemy o 10 osobach, które nie przeżyły – to być może będziemy mieli do czynienia z taką sytuacją jak w Srebrenicy, kiedy na oczach świata przy milczeniu różnych instytucji doszło do masakry. To tutaj ci ludzie siedząc na mrozie również są narażeni na utratę życia lub zdrowia i to jest świadome działanie obu władz” – histeryzował poseł.
Sterczewski stwierdził też, że Polska mogłaby przyjąć milion uchodźców od Białorusi, “bo to żaden problem”. Zarzucił też funkcjonariuszom Straży Granicznej, że we wrześniu w Usnarzu Górnym niehumanitarne traktowali imigrantów.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Sytuacja na granicy z Białorusią
Zgodnie z przewidywaniami polskich służb duże natarcie imigrantów nastąpiło we wtorek. W nocy z poniedziałku na wtorek białoruscy funkcjonariusze usiłowali uszkodzić ogrodzenie na granicy z Polską. We wtorek zgromadzeni przy przejściu granicznym w Kuźnicy nielegalni migranci ponownie zaatakowali polskie pozycje. Agresywni mężczyźni rzucali w polskich funkcjonariuszy kamieniami i innymi niebezpiecznymi przedmiotami. Kilku policjantów odniosło rany. Jeden został ranny w głowę. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. W reakcji polskie służby użyły armatek wodnych. Po kilkugodzinnych starciach przy przejściu granicznym w Kuźnicy migranci atakujący polską granicę wycofali się i powrócili do obozowiska.
(async () => { const t = document.querySelector(`#tzw-26`); const r = await fetch(‘https://twojazbiorka.pl/widget/26/trzaskowski-chce-zdelegalizowac-marsz-niepodleglosci-wesprzyj-zbiorke-na-pomoc-prawna-1’); t.replaceWith(new DOMParser().parseFromString(await r.text(), ‘text/html’).body.firstChild); })();dorzeczy.pl