- Przed Grobem Nieznanego Żołnierza odbyły się państwowe uroczystości Święta Niepodległości, gdzie przemawiał prezydent Andrzej Duda
- Na początku polski przywódca podziękował Bogu za nasz naród i państwo, a także podkreślił, że jesteśmy krajem od zarania chrześcijańskim
- Nie zabrakło również wątku o dramatycznej sytuacji na polsko-białoruskiej granicy, gdzie nasze służby chronią Polaków przed naporem imigrantów
- Prezydent Duda wspomniał o tradycji polskiego oręża, dzięki swojej niezłomności utrzymał on ducha jedności narodowej
- Zobacz także: Ziemkiewicz w studiu MN: Dziedzictwo Romana Dmowskiego jest odzyskiwane dzięki takim inicjatywom jak Marsz Niepodległości
Dziękuję Bogu za Polskę. Za to, że od ponad 30 lat możemy radować się państwem, w którym sami się rządzimy. Dziękuję wszystkim tym, którzy przez pokolenia walczyli o suwerenną Polskę
– przekazał Andrzej Duda.
Prezydent nawiązał także do słów marszałka Józefa Piłsudskiego “naród bez pamięci, bez szacunku dla ważnych dla siebie symboli jest tylko zbiorowiskiem ludzi przebywającym tymczasowo na tym samym terytorium”.
Jesteśmy narodem, który mieszka tu od 1050 lat. Mamy państwowość zbudowaną na pniu tradycji chrześcijańskiej
– podkreślił Duda korzenie polskiej państwowości.
Ależ moment! Prezydent @AndrzejDuda w przemówieniu podziękował obrońcom granic, cały Plac Piłsudskiego zareagował brawami!
— Marcin Czapliński (@czaplinskiii) November 11, 2021
Do dla Was Panie i Panowie służący przy granicy 🤝🇵🇱
Dziękujemy! pic.twitter.com/tynH9Kl3WT
Podniosłe przemówienie Andrzeja Dudy
W naszej historii różne zagony zbrojne przebiegały przez tę ziemię. Często zmierzano do tego, by nasz naród zniszczyć, ale nigdy się to nie udało. Czasy, gdy byliśmy potęgą europejską są dawne i bardzo krótkie. Nie zniszczyły nas wojny, zabory. Nasza tradycja, przekazywana przez pokolenia, pozwoliła trwać naszemu narodowi w najgorszych momentach
– wskazywał prezydent na piękno polskiej historii i tradycji.
Andrzej Duda podkreślił, że Polska sama sobie zawdzięcza wolność.
To był zbieg wydarzeń i sprzyjających okoliczności, ale także męstwo, nieustępliwość i głęboka wiara w odzyskanie niepodległości. To za tę niepodległość ginęły Orlęta Lwowskie i walczyli ci, którzy odparli atak bolszewików w 1920 r.
– przypomniał.
Podziękowania prezydenta w stronę służb granicznych
Według prezydenta przyszedł czas, że dziś patriotyzmem jest nie tylko praca dla ojczyzny. W ten sposób głowa państwa nawiązała do trudnej sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, gdzie od wielu tygodni trwa kryzys migracyjny.
Przyszedł też czas, że trzeba bronić ojczyzny. Bardziej niż dawniej strzec jej granic: w chłodzie, trudzie w bardzo trudnej sytuacji, do której zmusiły nas hybrydowe działania reżimu białoruskiego przeciwko Polsce i przeciw Unii Europejskiej
– stwierdził Andrzej Duda.
Nasi żołnierze pokazują, że rozumiemy czym jest wolność, ale także czym jest wolność i solidarność. Nasze myśli i serca były, są i będą z wami, żołnierze służący Rzeczpospolitej. Jesteśmy z wami i jesteśmy zawsze za wami, w głębokim szacunku dla polskiego munduru. Niech żyje Polska. Niech Pan Bóg ma naszą ojczyznę w swojej opiece
– zadeklarował prezydent.
wprost.pl