- Odnosząc się do zbliżającego się Narodowego Święta Niepodległości, wicepremier Piotr Gliński stwierdził w Polskim Radiu 24, że nie jest pewien pełnej realizacji programu obchodów
- Polityk PiS mówiąc o obchodach 11 listopada i próbach blokowania patriotycznej manifestacji apeluje, by nie dać się „oszukiwać tym, którym zależy na nienawiści”.
- Jego zdaniem obelgi kierowane przez lewicowo-liberalne media w stronę patriotów to rzeczy „skandaliczne i niszczące Polskę”.
- Zobacz także: Kolejna tragedia na planie filmowym. Znaleziono ciało 54-latka
Piotr Gliński mówił o możliwych prowokacjach na Marszu Niepodległości. Odnosząc się do obchodów 11 listopada i prób blokowania patriotycznej manifestacji apeluje, by nie dać się „oszukiwać tym, którym zależy na nienawiści”.
“Można się spodziewać prowokacji, ale wierzę, że dojdzie do pokojowego Marszu Niepodległości oraz innych uroczystości związanych ze Świętem Niepodległości” – mówi wicepremier, minister kultury Piotr Gliński.
W ubiegły piątek Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy uchylenie decyzji wojewody mazowieckiego o rejestracji cyklicznego wydarzenia Marsz Niepodległości. Po tej informacji szef stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz poinformował, że mimo to przemarsz 11 listopada odbędzie się planową trasą.
Gliński o możliwych prowokacjach na Marszu Niepodległości
Odnosząc się do zbliżającego się Narodowego Święta Niepodległości, wicepremier Piotr Gliński stwierdził w Polskim Radiu 24, że nie jest pewien pełnej realizacji programu obchodów. Jego zdaniem „wielu zależy na tym, aby polska wspólnota nie funkcjonowała spokojnie”. Jego zdaniem tradycja świętowania niepodległości jest kwestionowana poprzez „łamanie norm” i „bezprawną presję zagraniczną”.
“Można się spodziewać prowokacji, ale wierzę, że dojdzie do pokojowego Marszu Niepodległości i innych uroczystości związanych ze Świętem Niepodległości. Nie dajmy się oszukiwać tym, którym zależy na nienawiści i używają różnego typu inwektyw w życiu publicznym” – podkreślił.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Jego zdaniem to rzeczy „skandaliczne i niszczące Polskę”.
“Na końcu można zadać pytanie, komu zależy, by Polacy kłócili się bezsensownie o sprawy, które nie powinny dzielić. Można mieć różnicę zdań, ale wywoływać skandale przy każdej okazji, obrzucać się inwektywami, to nie jest rzecz dobra dla wspólnoty narodowej i rozwiązywania wspólnych wyzwań” – podkreślił wicepremier.
“Są ludzie zainteresowani tym, by Polska wspólnota spokojnie nie funkcjonowała, nie odbywały się w Polsce spokojnie premiery filmowe, Marsze Niepodległości czy jakiekolwiek wydarzenia z okazji święta narodowego. Widzimy to od sześciu lat” – podsumował.
tvp.info