Przesłanie biskupów z okazji uroczystości Wszystkich Świętych

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Unsplash/Sandy Millar

Z okazji uroczystości Wszystkich Świętych, polscy biskupi postanowili przypomnieć znaczenie i symbolikę tego święta, które przecież nie jest czasem smutku, ale radości, gdyż jak mówi abp Dzięga, "uwielbiamy Boga za wszystkich świętych".
  • Abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński, wygłosił orędzie, w którym prosił Boga o miłosierdzie dla Polski i całego świata.
  • W swoim przemówieniu wspomniał także o dzieciach, których poddano aborcji. “Im nie było dane doczekać narodzin, pocałunku mamy, błogosławieństwa taty, dotknięcia wody chrztu świętego. Przy nich robimy sobie wszyscy dodatkowy rachunek sumienia” – powiedział.
  • Bp Artur Miziński, sekretarz generalny KEP, powiedział natomiast, że “święci są dla nas drogowskazami w naszej ziemskiej wędrówce”.
  • Zobacz także: Komunia Święta dla osób pro-aborcyjnych? [ANALIZA].

Orędzie abp. Andrzeja Dzięgi

Orędzie abp. Dzięgi z okazji święta Wszystkich Świętych wyemitowano 31 października o godz. 20.00 na antenie Programu I Telewizji Polskiej oraz Programu I Polskiego Radia. “Nawiedzając groby i mogiły, nie tylko wspominamy naszych zmarłych, ale także obdarowujemy ich naszą wdzięcznością, miłością i modlitwą” – powiedział metropolita. Dodał, że jeśli trzeba, obdarowujemy zmarłych także naszym przebaczeniem.

Przypomniał ogromną wagę modlitwy, jak również Mszy Świętych, sprawowanych w intencjach zmarłych. Dodał, że wielką wartość ma także “ciche nawiedzenie grobu, połączone z westchnieniem serca, które bezinteresownie błaga dobrego Boga o pokój wieczny”. Nawiązał do obrzędu kanonizacji i beatyfikacji, zaznaczając, że my – jako katolicy – wierzymy, iż świętymi nie są jedynie ci, których oficjalnie ogłosił Kościół. Świętymi są również ci, którzy dostąpili zbawienia i cieszą się spotkaniem z Chrystusem twarzą w twarz. “Wierzymy głęboko i twierdzimy z całą pewnością wiary, że także wielu innych zmarłych sam Bóg wprowadza do chwały nieba. Modląc się więc o zbawienie wieczne dla zmarłych i poległych, uwielbiamy też Boga za wszystkich świętych, prosimy też o nasze uświęcenie i przygotowanie się na spotkanie z Panem” – dodał.

Abp Dzięga poruszył także niezwykle smutną kwestię dzieci nienarodzonych. “Ze szczególnym smutkiem zatrzymujemy się przy grobach i mogiłach dziecięcych, także dzieci zmarłych przed narodzeniem. Im nie było dane doczekać narodzin, pocałunku mamy, błogosławieństwa taty, dotknięcia wody chrztu świętego. Przy nich robimy sobie wszyscy dodatkowy rachunek sumienia: czy można było uczynić coś więcej dla ochrony ich życia” – mówił.

Warto powiedzieć, że jeszcze przed Soborem Watykańskim II (1962-1965) Kościół wierzył, że dusze dzieci, które nie zostały ochrzczone, m.in. z powodu aborcji lub śmierci zaraz po porodzie, nie dostępują zbawienia. Jako, że nie zostały – de facto – poprzez sakrament chrztu świętego włączone do wspólnoty Kościoła, nie mogą wejść do Królestwa Niebieskiego. Po soborze, który był jednakże soborem duszpasterskim aniżeli dogmatycznym, przyjęto wiarę, że dzieci te pozostawia się miłosierdziu Bożemu.

Bp Miziński: “1 listopada jest świętem radosnym”

“1 listopada jest świętem radosnym, kiedy wspominamy i czcimy wszystkich świętych, czyli zbawionych, którzy przebywają z Bogiem w krainie wiecznego szczęścia, zaś 2 listopada wspominamy wszystkich wiernych zmarłych ofiarując im w tym dniu szczególną naszą modlitewną pomoc” – powiedział sekretarz generalny KEP.

Dodał ponadto, że pierwszy listopada jest dniem, kiedy czujemy szczególną łączność z tymi, którzy dostąpili już zbawienia. Przyznał, że są oni dla nas “drogowskazami w naszej ziemskiej wędrówce”. Przypomniał, że ludzie na ziemi nigdy nie są sami, ponieważ cały czas towarzyszą im święci swoim wstawiennictwem. Dodał, że wstawiają się za Kościołem i jego wiernymi u Boga. Ponadto “ofiarują Bogu Ojcu zasługi, które zdobyli na ziemi przez jedynego Pośrednika między Bogiem a ludźmi – Jezusa Chrystusa”.

Warto zwracać się do świętych z naszymi sprawami, gdyż oni znają trudy ziemskiej wędrówki. Przeszli przez życie stawiając czoła rozmaitym trudnościom, by na końcu ziemskiego pielgrzymowania zdać sprawę Bogu ze swojej heroicznej postawy. Kościół uznał ich cnoty i dał za przykład wiernym do naśladowania, by służyli swoim przykładem i pomocą z Nieba.

Powiedział sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski – bp Artur Miziński.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

ekai.pl

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY