- Fanatycy islamscy, czyli zbrojne ramię Islamu, atakują Iracką wioskę
- Święta Wojna muzułmanów trwa, wykonywanie nakazów proroka, nie jest radykalizmem ani terroryzmem
- Islam to nie religia pokoju, lecz doktryna społeczno-polityczna.
- Zobacz także: Izrael wzmaga osadnictwo na terenie Palestyny. USA stanowczo protestuje
Atak na wioskę
Zaatakowana wioska to miejsce głównie Bani Tamim. Gubernator prowincji jest jednym z członków tego plemienia. Policja donosi, że do wioski wjechali samochodami napastnicy uzbrojeni w broń półautomatyczną. Podaje się, że Państwo Islamskie (ISIS) zostało pokonane w 2017 roku. Mówi się także o tym, że zrobiły to siły Irackie z pomocą USA.
Walczące ramię ISIS nadal jednak ukrywa się w górach i trudnych terenach. Premier Iraku Mustafa al-Kadhimi, poinformował trzy tygodnie temu, że schwytano Sami Jasimiego skarbnika i zastępcę zabitego Abu Bakra al-Bagdadiego.
Czy to koniec ISIS?
Walka, która trwa z Państwem Islamskim, nie jest walką z terroryzmem. Islam nie jest religią pokoju, nie można więc mówić o terroryzmie w pojęciu, jakie znamy. Powstanie islamu wiąże się nie tylko z pojawieniem się nowej religii, lecz także z utworzeniem państwa zjednoczonych plemion arabskich. Twórcą i pomysłodawcą jest Mahomet uznawany za proroka. Jeśli więc jakakolwiek religia nakazuje walkę z niewiernymi, nie można mówić o ich działaniu jako terror. Jest to wykonywanie tego co podaje sama doktryna.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Dzisiejszy świat mówi o Islamie “religia pokoju” nie znając ani Koranu, ani Sunny, czyli podstaw islamskiej wiary. Choć wiele wersetów można uznać za pokojowe, są zastąpione wersetami miecza, czyli ataku na niewiernych. A historia życia Mahometa opowiedziana w Sunnach, jasno pokazuje intencje tego człowieka. Zawiera ona tak drastyczne opisy i wyczyny seksualne, że trudno je tu przytaczać.
Nie ma zatem żadnych podstaw, by ataki na niewiernych uznać za terroryzm, bo takie stwierdzenie, oznaczałoby, że Islam jest religią terroru, czy tak jest? Oto kilka wersetów z Koranu:
A kiedy miną święte miesiące, wtedy zabijajcie bałwochwalców, tam, gdzie ich znajdziecie, chwytajcie ich, oblegajcie i przygotowujcie dla nich wszelkie zasadzki
Sura medyńska dziewiąta, ajat 5
Niech wierzący nie biorą sobie za Ałlija (opiekunów, sojuszników) niewiernych, z pominięciem wiernych! A kto tak uczyni, ten nie ma nic wspólnego z Bogiem, chyba że obawiacie się z ich strony jakiegoś niebezpieczeństwa.
Koran 328
PAP/ tvp.info