Zobacz także: Kolejna kara finansowa od eurokratów! Polska utraci środki unijne wbrew zapewnieniom Tuska
Polska, z uwagi na to, że nie zawiesiła stosowania przepisów krajowych odnoszących się w szczególności do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, została zobowiązana do zapłaty na rzecz Komisji Europejskiej okresowej kary pieniężnej w wysokości miliona euro dziennie.
Do sprawy odniósł się przewodniczący NSZZ “Solidarność”, Piotr Duda.
Dzisiejsza kara nałożona przez Trybunał NIE-Sprawiedliwości Unii Europejskiej jest nieważna. Przypominam, że jednoosobowo w trybie zabezpieczającym 22 października zawiesiłem jego działalność – oświadczył.
Działalność TSUE została zawieszona do czasu rozstrzygnięcia legalności jego funkcjonowania przez Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ „Solidarność”, który odbędzie się w maju przyszłego roku.
Kara jest bezprzedmiotowa, albowiem zawiesiłem w zeszłym tygodniu prace tego trybunału niesprawiedliwości – podkreślił Piotr Duda.
TSUE, tak chętnie w ostatnim czasie nakładający kary finansowe na Polskę, także musi się liczyć z ryzykiem nałożenia kar. Przewodniczący NSZZ “Solidarność” stwierdził, że będzie musiał rozważyć sankcje w postaci dziennej kary, za niepodporządkowanie się postanowieniu zabezpieczającemu.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Warto dodać, że TSUE nie ma kompetencji w zakresie sądownictwa państw członkowskich UE. Ewentualna kara ze strony NSZZ “Solidarność” miałaby więc nie mniejsze podstawy niż dzisiejsze postanowienie TSUE.
tysol.pl