Parlament Europejski chce zmusić do wolniejszej jazdy. Mają już pomysł jak to zrobić

Istniejący już Asystent Prędkości, ma na celu stabilizowanie szybkości jazdy uwzględniając przepisy. Jest on stosowany w autach, teraz PE chce wprowadzenie go, jako przymus. Środowiskom motoryzacyjnym takie pomysły na pewno się nie spodobają. Izba Parlamentu Europejskiego zaczyna ingerować w każdy aspekt życia.

PE chce wprowadzenie elektronicznego asystenta w motocyklach, który reagowałby na prędkość
Czy ingerowanie w szybkość jazdy będzie miało wpływ na ilość wypadków?
Unijne restrykcje, powodują ingerencję w swobodę poruszania się aut i motocykli
Zobacz także: Parlament Europejski atakuje Komisję Europejską. “Bezprecedensowy pozew”

Czym jest Asystent Prędkości?

System o nazwie Inteligentny Asystent Prędkości, jest to polega na wspomaganiu kierownicy. Działanie systemu, ma pomagać kontrolowaniu i ostrzeganiu kierowcy, przed przekroczeniem limitu prędkości. System ostrzega kierowcę dźwiękiem lub ostrzeżeniem z kokpitu. Te systemy są już wdrożone w pojazdach. Problemem jest to, że mają się stać standardem w każdym pojeździe.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Uchwalona rezolucja PE, wzywa do zwiększenia inwestycji w infrastrukturę. Chce też zaostrzyć przepisy drogowe dotyczący jazdy oraz regulacji ilości alkoholu we krwi. Ma to być bezpieczniejsze dla kierujących jak i pieszych. Czy takie działania zapewnią mniej wypadków na drogach?

👉 #Ford – technologie

Unikaj przekraczania prędkości👇

▫️ Inteligentny asystent prędkości pozwala Ci skupić się na prowadzeniu auta
▫️ System skanuje znaki drogowe, wykorzystuje dane nawigacji, a następnie automatycznie reguluje prędkość, dostosowując ją do ograniczenia pic.twitter.com/YExAfLQVPy
— Ford Polska (@FordPolska) September 3, 2021