- O decyzji i jej powodach poinformowała rzecznik prokuratury Aleksandra Skrzyniarz. Przypomniała, że parlamentarzyści KO wnioskowali o delegalizację stowarzyszenia twierdząc, że miały miejsce przypadki „rażących naruszeń prawa”
- Stołeczna prokuratura po przeprowadzeniu analizy wniosków stwierdziła, że postępowania karne w zakresie popełnienia przestępstw podczas Marszu Niepodległości w latach 2017-20 zostały zakończone wydaniem postanowień o odmowie wszczęcia postępowania bądź o ich umorzeniu.
- Analiza dokonana przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie „nie dostarczyła również podstaw do stwierdzenia, że cele lub działalność stowarzyszenia Marsz Niepodległości prowadzą do naruszenia art. 13 Konstytucji”
- Zobacz także: Atak na bazę wojskową USA w Syrii. Nie ma ofiar śmiertelnych
Prokuratura Okręgowa w Warszawie negatywnie rozpoznała wnioski złożone przez polityków Koalicji Obywatelskiej o delegalizację Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Największą aktywność na tym polu od dłuższego czasu wykazywał m.in. Rafał Trzaskowski. Jednak według opinii stołecznej prokuratury, Stowarzyszenie Marsz Niepodległości zostaje i będzie działać nadal.
Politycy PO chcą delegalizacji Stowarzyszenia Marsz Niepodległości
Wśród polityków PO największą aktywnością wykazał się prezydent Warszawy. Niedawno Rafał Trzaskowski powiadomił o złożeniu wniosku do prokuratury przeciwko Stowarzyszeniu Marsz Niepodległości.
“W środę złożyłem także wniosek do prokuratury – między innymi za montaż nielegalnej konstrukcji mogącej stwarzać zagrożenie dla innych. Przypominam też, że od blisko czterech lat na wniosek prezydenta Warszawy toczy się też postępowanie ws. likwidacji ONR. W tej sprawie nadal cisza” – mówił.
Wcześniej prezydent Warszawy również składał podobne wnioski. Jak napisał, zrobił to “za łamanie prawa i sprzeniewierzenie się statutowi – poprzez publiczne promowanie totalitarnego ustroju państwa, nawoływanie do nienawiści, stosowanie gróźb czy znieważanie świętych symboli Polski Walczącej” – dodał.
Już w kwietniu złożyłem wniosek o likwidację stow. Marsz Niepodległości za łamanie prawa i sprzeniewieżenie się statutowi – poprzez publiczne promowanie totalitarnego ustroju państwa, nawoływanie do nienawiści, stosowanie gróźb czy znieważanie świętych symboli Polski Walczącej.
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) October 14, 2021
Aktywność Trzaskowskiego na polu zwalczania stowarzyszenia zrzeszającego polskich patriotów poparł publicznie poseł PO Michał Szczerba.
Do sądu złożony wniosek o delegalizację stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Brawo @trzaskowski_!
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) October 13, 2021
Delegalizację Stowarzyszenia Marsz Niepodległości postulował także poseł Nowoczesnej Adam Szłapka. On również składał wniosek do prokuratury w tej sprawie.
“Kolejny raz złożę wniosek i będę to robił do skutku. (…) Uważam, że ich działalność jest niezgodna z artykułem 13. konstytucji, to znaczy – są organizacjami, które w swoich praktykach nawiązują do działań totalitarnych, faszyzmu i nazizmu. Uważam, że powinny być zdelegalizowane” – mówił polityk.
Komunikat prokuratury w Warszawie
O decyzji i jej powodach poinformowała rzecznik prokuratury Aleksandra Skrzyniarz. Przypomniała, że parlamentarzyści KO wnioskowali o delegalizację stowarzyszenia twierdząc, że miały miejsce przypadki „rażących naruszeń prawa” przez kierownictwo stowarzyszenia podczas organizacji marszów, które przeszły ulicami Warszawy 11 listopada w latach 2017-20. Politycy powoływali się przy tym na Prawo o stowarzyszeniach.
“W ocenie posłów i senatorów zachowanie uczestników marszów wyczerpywało znamiona przestępstwa publicznego propagowania totalitarnego ustroju państwa i nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych i rasowych oraz publicznego znieważania grup ludności z powodu przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej” – poinformowała prokurator Skrzyniarz.
Stowarzyszenie Marsz Niepodległości zostaje
Stołeczna prokuratura po przeprowadzeniu analizy wniosków stwierdziła, że postępowania karne w zakresie popełnienia przestępstw (m.in. z art. 256 i 257 Kodeksu karnego) podczas Marszu Niepodległości w latach 2017-20 zostały zakończone wydaniem postanowień o odmowie wszczęcia postępowania bądź o ich umorzeniu.
“Podkreślić należy, że czyny objęte tymi postępowaniami odnoszą się wyłącznie do zachowań osób fizycznych, nie zaś stowarzyszenia. Konstrukcja odpowiedzialności karnej przyjęta w Kodeksie karnym obejmuje wyłącznie osoby fizyczne, nie osoby prawne czy jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej. Stowarzyszenie nie jest podmiotem, które może naruszyć prawo poprzez popełnienie czynów stypizowanych w art. 256 i art. 257 Kodeksu karnego, albowiem nie jest osobą fizyczną, która podlega odpowiedzialności karnej” – wskazuje Skrzyniarz.
Jak dodaje, analiza dokonana przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie „nie dostarczyła również podstaw do stwierdzenia, że cele lub działalność stowarzyszenia Marsz Niepodległości prowadzą do naruszenia art. 13 Konstytucji”.
“Zgodnie z tym przepisem zakazane jest istnienie organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu, a także tych, których program lub działalność zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową, stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa albo przewiduje utajnienie struktur lub członkostwa” – przekazała.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Brak podstaw do delegalizacji
Wskazuje też, że przeanalizowane dokumenty stowarzyszenia – m.in. statut oraz program – „prowadzą do przeciwnych wniosków”.
“Program nie zakłada ani totalitarnych metod, ani praktyk właściwych dla wskazanych reżimów. Również działalności stowarzyszenia nie cechuje nienawiść rasowa i narodowościowa. Analiza dokumentów stowarzyszenia prowadzi do wniosku, że cele stowarzyszenia i jego działalność polegają na promocji postaw i zachowań patriotycznych. Celem stowarzyszenia jest m.in. promowanie obchodów Święta Niepodległości” – komentuje.
Na koniec podkreśla, że szczegółowa analiza wszelkich materiałów i okoliczności dotyczących stowarzyszenia Marsz Niepodległości wskazuje, że „brak podstaw do skierowania przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie wniosku do sądu o delegalizację stowarzyszenia”.
tvp.info