- Znana ze swoich nagich protestów klimatycznych 31-letnia Laura Amherst chciałaby w przyszłości objąć stery brytyjskich rządów.
- Nie ukrywa, że obecna polityka jest za mało seksowna, a ona sama uważa, że byłaby lepszym premierem niż Boris Johnson.
- Aktywistka działa czynnie w strukturach organizacji Extinction Rebellion zajmującej się walką z globalnym ociepleniem.
- Matka rocznej córki, na fali popularności założyła konto na Onlyfans, gdzie zamierza zarabiać na swoich nagich zdjęciach, a część środków przekazywać na rzecz ochrony środowiska naturalnego.
- Zobacz także: Skandal! Usuną pomnik amerykańskiego prezydenta. Sprawdź, dlaczego?
“Polityka musi być bardziej seksowna”
Popularna w Wielkiej Brytanii lewicowa aktywistka wspierająca walkę z globalnym ociepleniem uważa, że jej protesty w topless czynią walkę o klimat bardziej skuteczną, a samą politykę lepszą. Jej zdaniem obrana forma manifestacji to na pewien sposób wyrażenie siebie. Bardzo skąpo “ubrana” działaczka Extinction Rebellion twierdzi również, że byłaby o wiele skuteczniejszą premier niż obecny szef brytyjskiego rządu Boris Johnson.
Chciałbym być premierem. Chętnie zrobiłbym to topless, na pewno byłby to inny wygląd niż tradycyjny! Nie sądzę, że ludzie powinni być napiętnowani za wyrażanie siebie. Politycy muszą dokonać drastycznych zmian. Naprawdę byliśmy zawiedzeni
– wyznała Amherst.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Strony dla dorosłych i walka o klimat
Deklaracje 31-letniej Laury Amherst nie są bezpodstawne. Obecnie studiuje ona na wydziale polityki jednej z brytyjskiej uczelni. Aktualnie podkreśla w swoich wypowiedziach, że na tę chwilę skupia się wyłącznie na studiach. Uważa ona, że polityka jest dziś zbyt mało seksowna, a swoją popularność zyskała także uczestnicząc w głośnym strajku głodowym na rzecz klimatu.
Prywatnie jest również matką rocznej córki, a także po zdobyciu popularności założyła konto na Onlyfans – stronie dla dorosłych. Zobowiązała się, że cześć jej dochodów pozyskiwanych za publikowanie zdjęć w negliżu przekaże na cele związane z ochroną środowiska.
Nietuzinkowa aktywistka prężnie działa w strukturach Extinction Rebellion, często biorąc udział w organizowanych przez to stowarzyszenie demonstracjach. Organizacja ta od dłuższego czasu blokuje ulice Londynu, choć w ubiegłych latach udawało im się paraliżować ruch lądowy również w innych europejskich miastach włącznie z Warszawą.
Celem organizacji jest zwiększenie starań polityków i społeczeństwa względem walki o klimat. Oskarżano ich wielokrotnie o liczne akty wandalizmu, a jej aktywiści regularnie trafiają do brytyjskich aresztów.
swiatrolnika.info, thesun.co.uk