Prezes niemieckiego TK zaniepokojony sytuacją w Polsce. Gmyz obnaża hipokryzję Harbartha

Dodano   1
  LoadingDodaj do ulubionych!
Gmyz obnaża hipokryzję prezesa niemieckiego TK

Prezes niemieckiego TK, Stephan Harbarth / Fot. Twitter

Prezes Trybunału Konstytucyjnego w Niemczech, Stephan Harbarth, w rozmowie z dziennikiem „Badische Neuesten Nachrichten” wyraził zaniepokojenie rozwojem sytuacji w Unii Europejskiej. W pośredni sposób skrytykował upolitycznienie Trybunałów Konstytucyjnych w Polsce i na Węgrzech. Korespondent TVP, Cezary Gmyz relacjonujący wydarzenia z Niemiec, przypomniał, że prezes niemieckiego TK nadal pozostaje aktywnym członkiem CDU.
  • Z okazji 70-lecia powstania niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego wywiadu udzielił prezes tej instytucji.
  • Stephan Harbarth zauważył, że niejaki pochód tryumfalny demokracji zaczyna wyhamowywać we wschodnio-centralnej Europie.
  • Krytykował pośrednio polskie i węgierskie sądownictwo za upolitycznienie.
  • Korespondent TVP, Cezary Gmyz wytknął hipokryzję Harbarthowi, przypominając, że ten nadal należy do CDU.
  • Zobacz także: HIT! “Mianuję cię homokomandos”. Wyciekło wideo z lewackiego rytuału [+WIDEO]

Prezes niemieckiego TK, stwierdził, że w ostatnich latach wyhamował “pochód triumfalny” związany z upadkiem muru berlińskiego oraz przemian ustrojowych w państwach europejskich. Jego zdaniem, część europejskiej elity politycznej marzy o powrocie autorytarnej władzy.

Niektórzy ludzie tęsknią za autorytarnymi rządami. Wolność jest nie do pomyślenia bez niezależnych sądów. Z tego to powodu rozwój sytuacji w tej części UE musi niepokoić, bo to uderza w całą współpracę sądownictwa w Unii Europejskiej

– stwierdził Stephan Harbarth, uderzając pośrednio w polski rząd oraz polskie sądownictwo.

W jego ocenie Komisja Europejska dąży jedynie do poprawy tzw. praworządności w krajach wschodniej Europy, gdzie sytuacja jest krytyczna.

Kontrola rządu i parlamentu

Niemiecki dziennik “Badische Neuesten Nachrichten”, który przeprowadzał rozmowę z prezesem Trybunału Konstytucyjnego w Karlsruhe, podkreślił, że ta instytucja cieszy się ogromnym uznaniem wśród niemieckiego społeczeństwa. Stephan Harbarth przekonywał, że jest to skutek ogólnego dostępu do instytucji, gdzie każdy obywatel może składać odpowiednie skargi.

Pozbawienie ludzi praw w nazistowskiej dyktaturze, doprowadziło do przekonania że Trybunał Konstytucyjny jest potrzebny

– powiedział, dodając, że powszechnemu składaniu skarg do TK, Niemcy przyczynili się do jego reputacji.

Konflikt między niemieckim TK a TSUE

W dalszej części rozmowy zaprzeczył zarzutom politycznym, do których ma się dopuszczać niemiecki TK. Jak podkreślił Harbarth, wszystkie decyzje zapadają według ustalonego kryterium oraz prawa.

Gdyby ten zarzut się nie pojawiał, TK nie spełniałby swojego zadania. Byłoby to bowiem dowodem na to, że nie podjął nigdy niewygodnej decyzji

– zaznaczył niemiecki konstytucjonalista.

Poruszono również wątek europejski, gdzie przypomniano konflikt niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego z TSUE. Wówczas to Komisja Europejska wszczęła postępowanie z powodu naruszenia Traktatów. Dziennik w pytaniu zawarł również przykład Polski i Węgier, które powołują się na to orzeczenie.

Federalny Trybunał Konstytucyjny nie domagał się mniejszej kontroli prawnej ze strony TSUE w stosunku do Europejskiego Banku Centralnego, lecz większej kontroli prawnej. Wszelkie instrumentalizowanie TK dla projektów, które mają na celu demontaż praworządności jest bezwstydne

– podkreślił uderzając pośrednio w polski Trybunał Konstytucyjny, sugerując rzekomy demontaż tzw. praworządności.

Na końcu wyraził nadzieję na szybkie rozwiązanie sporu pomiędzy Karlsruhe, a Luksemburgiem – gdzie mieści się siedziba Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Jego marzeniem jest pełna symbioza pomiędzy tymi instytucjami, twierdząc, że w przyszłości prawo krajowe będzie dobrze współdziałać z europejskim.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Gmyz obnaża hipokryzję niemieckich sędziów

Do postaci Stephana Harbartha odniósł się wysłannik TVP w Berlinie, Cezary Gmyz, który wyjaśnił w mediach społecznościowych, że prezes niemieckiego TK, po wyborze w 2020 roku na piastowane obecnie stanowisko nie odszedł z CDU. Co więcej, działał jako polityk również w latach 2018-2020, gdzie piastował urząd wiceprzewodniczącego TK w Karlsruhe.

Stephan Harbarth nie jest byłym politykiem. Niemieccy sędziowie, w odróżnieniu od polskich, nie mają obowiązku zrzekania się członkostwa w partii politycznej.

– poinformował Cezary Gmyz.

dw.com, twitter.com, medianarodowe.com

Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY