- Nie milknie echo niedzielnych zgromadzeń ws. pozostania Polski w Unii Europejskiej.
- Na antenie Polsat News kontrmanifestacje Roberta Bąkiewicza skrytykowała poseł Lewicy Beata Maciejewska.
- Ponadto nazwała prezesa Marszu Niepodległości faszystą, co spotkało się ze stanowczą reakcją adresata tych słów.
- W odpowiedzi na oszczerstwa, Robert Bąkiewicz zapowiedział obronę swoich dóbr osobistych przed obliczem polskiego sądu.
- Zobacz także: Bąkiewicz mocno podsumował Marsz Podległości. “Tusk przegrał” [+WIDEO]
W niedzielę w kilku miastach w Polsce totalna opozycja zorganizowała manifestacje wspierające działania Brukseli oraz naszą obecność we wspólnocie europejskiej. Pikiety odbyły się pod hasłem “ZostajeMY w UE”. Wieczorem na Placu Zamkowym w Warszawie odbyła się zarówno manifestacja pro-unijna jak i patriotyczna pod przewodnictwem Roberta Bąkiewicza. Podczas pierwszej z nich głos zabrała Wanda Traczyk-Stawska, sanitariuszka podczas Powstania Warszawskiego.
My byliśmy w Europie zawsze i nikt nas z niej nie wyprowadzi, bo my tu rodziliśmy się od początku, tu są nasze korzenie. A my mamy w haśle “Za naszą wolność i waszą”. I to jest nasza Europa i nikt nas z niej nie wyprowadzi
– stwierdziła.
W pobliżu znajdowali kontrmanifestanci ze środowisk narodowych, którym przewodniczył Robert Bąkiewicz. To do niego zwróciła się Traczyk-Stawska ze słowami:
Milcz głupi chłopie! Milcz chamie skończony!
– powiedziała, spotykając się z gromkim aplauzem zgromadzonych.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Bąkiewicz pozywa poseł Lewicy
Do całej sytuacji postanowiła się odnieść w poniedziałek na antenie Polsat News poseł Lewicy. W trakcie swojej wypowiedzi, postanowiła Bąkiewicza nazwać mianem faszysty, który miał celowo przeszkadzać sanitariuszce Powstania Warszawskiego..
Musimy jasno powiedzieć, co się wczoraj wydarzyło. Faszysta Bąkiewicz, bo tak trzeba go nazywać, który dostaje od państwa miliony na swoją działalność, zagłusza Bohaterkę Narodową. Co to za normy? Gdzie my jesteśmy?
– stwierdziła Beata Maciejewska.
Długo nie trzeba było czekać na reakcję prezesa Marszu Niepodległości. Zapowiedział, że ta wypowiedź lewicowej poseł spotka się z jego wyraźnym odzewem w postaci sprawy sądowej.
Pani poseł Beato Maciejewska, za wczorajsze publiczne znieważanie spotykamy się w sądzie. Słono Pani zapłaci za naruszenie dóbr osobistych. Do zobaczenia!
– zapowiedział Robert Bąkiewicz obronę swojego dobrego imienia.
Pani poseł @B_Maciejewska, za wczorajsze publiczne znieważanie spotykamy się w sądzie. Słono Pani zapłaci za naruszenie dóbr osobistych. Do zobaczenia! https://t.co/kmdxbtT6aQ
— Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) October 12, 2021
dorzeczy.pl, medianarodowe.com