Gorąca niedziela na pl. Zamkowym! “Tu jest Polska!”

Dodano   2
  LoadingDodaj do ulubionych!
Gorący wieczór w Warszawie

Manifestacja poparcia dla obecności Polski w Unii Europejskiej / Fot. PAP/Albert Zawada. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

Na Placu Zamkowym w Warszawie odbyły się po godzinie 18 dwie manifestacje zarówno zwolenników obecności Polski w Unii Europejskiej oraz zwolenników suwerennego państwa polskiego. Wydarzenia te są reakcją na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego stawiającego polską ustawę zasadniczą nad prawem unijnym.
  • Po godzinie 18 na Placu Zamkowym w Warszawie rozpoczęły dwie manifestacje: zwolenników Unii Europejskiej oraz polskich patriotów
  • Prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, Robert Bąkiewicz zwrócił się do manifestantów przeciwnego zgromadzenia z prośbą o nieszerzenie dalszych podziałów w Polsce
  • Według relacji dziennikarzy, przemówienie Donalda Tuska było zagłuszane przez głośne wypowiedzi Bąkiewicza
  • Uczestnicy obu manifestacji odśpiewali w różnym czasie hymn Polski, a ponadto zwolennicy UE pieśń unijną “Odę do radości”
  • Zobacz także: Bąkiewicz: “Totalna opozycja żąda uległości wobec Niemiec”

Musimy powiedzieć do czego pan Donald Tusk zmusza część narodu polskiego. Tam stoją Polacy tacy sami jak my, z tego samego, domu i szkół, a jednak tak podzieleni. My chcemy Polski, a Tusk chce Polski europejskiej, to sprzeczność. Mamy przecież wspólny język, wspólny kontynent, mamy wspólne obyczaje. My wiemy, że wśród was jest wielu porządnych ludzi (zwrócił uwagę zwolennikom Unii Europejskiej – red.). Prowadzą was wszystkich w przepaść. Polska jest najważniejsza. Jest ojczyzną naszą i waszą

– mówił do uczestników manifestacji opozycji, Robert Bąkiewicz.

Prezes Marszu Niepodległości zachęcił po swoim wstępnym przemówieniu do wspólnego odśpiewaniu hymnu państwowego. Natomiast w międzyczasie, osoby oraz dziennikarze będący na manifestacji zwolenników Unii Europejskiej komunikowali, że kiedy ze sceny przemawiał Donald Tusk, to był on zagłuszany przez wypowiedzi Bąkiewicza oddalonego o kilkadziesiąt metrów.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Uwagę na słabe nagłośnienie zgromadzenia totalnej opozycji, zwrócił sam Robert Bąkiewicz, podkreślając, że lidera Platformy Obywatelskiej nie słychać dobrze pomimo niezbyt wielkiej odległości pomiędzy dwoma manifestacjami, zgromadzonymi w niedzielny wieczór na Placu Zamkowym.

Na razie powstajemy, bo chcemy być suwerennym państwem. Chcemy pracować na takich zasadach na jakich Polska wchodziła do UE. Chcemy, aby to nie była dzisiejsza lewacka antykultura, nie chcemy homomałżeństw, nie chcemy homoadopcji

– podkreślił lider Rot Niepodległości.

wrealu24.tv, medianarodowe.com

Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY