- W ostatni weekend w Meksyku odbył się wiec, zorganizowany przez Marsz na rzecz Kobiet i Życia.
- Manifestacje odbyły się w co najmniej 50 meksykańskich miastach.
- W samej tylko stolicy kraju udział w wiecu wzięło 10 tys. osób.
- Zobacz także: Szpitale tylko dla zaszczepionych? Niedzielski odpowiada
Odpowiedź na wyrok Sądu Najwyższego
Liczne protesty to reakcja na decyzję Sądu Najwyższego. Miesiąc temu Sąd Najwyższy w Meksyku zdekryminalizował aborcje w stanie Coahuila. Odpowiedź społeczna była natychmiastowa.
– Ruchy antyaborcyjne w całym Meksyku ogłosiły, że są przeciwko orzeczeniu Sądu Najwyższego i z tego powodu organizują w całym kraju marsze, wzywając tym samym do “wielkiego porozumienia narodowego” w celu obrony “kobiet i życia wszystkich Meksykanów”
– informuje serwis EFE
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Manifestacje odbyły się w ponad 50 miastach. W samej tylko stolicy Meksyku udział w wiecu wzięło ponad 10 000 uczestników. Organizatorzy liczą na zmianę decyzji sądu. Poniżej treść oświadczenia zgromadzonych.
“Dzisiaj jesteśmy tutaj, ponieważ wierzymy, ponieważ ufamy i kochamy… Jesteśmy tutaj, ponieważ chcemy przestać wyrzucać i dzielić, chcemy budować i jednoczyć się. Chcemy zjednoczonego Meksyku, a nie Meksyku podzielonego na życie i śmierć.”
Przeciwko zmianom prawa
Prezes Sądu Arturo Zaldívar na początku września poinformował, że decyzja wpływa w tym momencie tylko na graniczący z Teksasem stan Coahuila de Zaragoza, ale jednocześnie ustanawia „obowiązkowe kryteria dla wszystkich sędziów w kraju”, zmuszając ich do takiego samego postępowania w podobnych sprawach.
Do tej pory tylko trzy meksykańskie stany – Oaxaca, Veracruz i Hidalgo – oraz miasto Meksyk pozwalały na aborcję w większości przypadków. Pozostałe 28 stanów penalizowało aborcję, choć z pewnymi wyjątkami. Dotychczas w stanie Coahuila kobietom za dokonanie aborcji groziło do trzech lat pozbawiania wolności.
lifenews.com, rp.pl