- Blinken zapewnił, że USA współpracuje bardzo ściśle z Francją w kwestii wielu wspólnych priorytetów w regionie Indo-Pacyfiku, ale także poza nim.
- Ogłoszenie w środę przez amerykańskiego prezydenta Joe Bidena paktu AUKUS, nastawionego na współpracę obronną w regionie Indo-Pacyfiku, wywołało duże niezadowolenie we Francji.
- Zapewnienia Blinkena nie przekonują jednak Paryża. Ambasada Francji w Waszyngtonie poinformowała o odwołaniu zaplanowanej na piątek uroczystej gali w rocznicę bitwy morskiej w Zatoce Chesapeake.
- Zobacz także: Braun o kontrowersyjnej wypowiedzi w Sejmie. “Ta bezkarność jest gorsząca i bulwersująca”
Anthony Blinken zapewnia Francję o dalszej współpracy na Indo-Pacyfiku. Deklaracja szefa amerykańskiej dyplomacji wiąże się z niesnaskami na linii Waszyngton-Paryż po wdrożeniu w życie umowy AUKUS.
„To partnerstwo z Australią i Wielką Brytanią pokazuje, że chcemy współpracować z naszymi partnerami, w tym w Europie, aby zapewnić wolną i otwartą strefę Indo-Pacyfiku” – powiedział Blinken.
„Kraje europejskie odgrywają ważną rolę w strefie Indo-Pacyfiku, chcemy kontynuować ścisłą współpracę z NATO, z Unią Europejską i innymi krajami w tym zakresie” – dodał szef amerykańskiej dyplomacji.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Blinken zapewnia Francję o dalszej współpracy
Blinken zapewnił, że USA współpracuje bardzo ściśle z Francją w kwestii wielu wspólnych priorytetów w regionie Indo-Pacyfiku, ale także poza nim.
„Będziemy nadal to robić. Przywiązujemy fundamentalne znaczenie do tej relacji, do tego partnerstwa” – mówił.
Ogłoszenie w środę przez amerykańskiego prezydenta Joe Bidena paktu AUKUS, nastawionego na współpracę obronną w regionie Indo-Pacyfiku, wywołało duże niezadowolenie we Francji, a szef francuskiej dyplomacji Jean-Yves Le Drian nazwał to „ciosem w plecy”. Oznacza ono bowiem wycofanie się Australii z olbrzymiego zamówienia na francuskie okręty podwodne.
W czwartek premier Australii Scott Morrison ogłosił zamiar pozyskania amerykańskich okrętów podwodnych o napędzie atomowym i zbudowanie we współpracy z USA i z Wielką Brytanią floty atomowych okrętów podwodnych, złożonej z co najmniej ośmiu jednostek.
Z kolei australijski minister obrony Peter Dutton wyjaśnił, że Canberra zdecydowała się zrezygnować z zamówienia na francuskie okręty podwodne, ponieważ brytyjsko-amerykańskie okręty leżą bardziej w interesie jego kraju.
„Potrzebujemy okrętu podwodnego o napędzie atomowym i przyjrzeliśmy się naszym możliwościom” – powiedział minister.
„Francuzi mają wersję, która nie jest lepsza od tej stosowanej przez USA i Wielką Brytanię, a ostatecznie nasza decyzja opierała się na tym, co leży w najlepszym interesie bezpieczeństwa narodowego naszego kraju” – podkreślił.
Zapewnienia Blinkena nie przekonują jednak Paryża. Ambasada Francji w Waszyngtonie poinformowała o odwołaniu zaplanowanej na piątek uroczystej gali w rocznicę bitwy morskiej w Zatoce Chesapeake. W czasie wojny o niepodległość USA, zakończyła się zwycięstwem floty francuskiej nad flotą brytyjską.
W czwartek krytykę Chin i Francji dotyczącą paktu odrzucił Biały Dom. Jego rzeczniczka Jen Psaki powiedziała, że porozumienie nie jest wymierzone w Chiny, mimo iż USA mają coraz większe obawy dotyczące chińskich wpływów w regionie Indo-Pacyfiku.
„Nie szukamy konfliktu z Chinami” – podkreśliła. „Naszym celem jest zapewnienie bezpieczeństwa w regionie Indo-Pacyfiku”.
tvp.info