Telewizja MN
Zaloguj
4 
- Witek zaznaczyła, że poseł „przekroczył dzisiaj kolejną granicę”.
- Marszałek Sejmu: Nie ma miejsca na groźby karalne w polskim Parlamencie, ani w całej przestrzeni publicznej.
- Braun za swoje zachowanie został dziś wykluczony z obrad Sejmu.
- Zobacz także: PILNE. Grzegorz Braun wykluczony z obrad Sejmu. Poseł groził Niedzielskiemu: “Będziesz wisiał!”
W czwartek Grzegorz Braun po skandalicznych słowach skierowanych w stronę Niedzielskiego został wykluczony z obrad. Na tym się jednak nie skończyło, ponieważ marszałek Sejmu poinformowała, że składa zawiadomienie do prokuratury ws. Brauna. Zaznaczyła, że poseł „przekroczył dzisiaj kolejną granicę”.
Zawiadomienie do prokuratury ws. Brauna
– Nie ma miejsca na groźby karalne w polskim Parlamencie, ani w całej przestrzeni publicznej. W związku z dzisiejszymi słowami skierowanymi wobec ministra Niedzielskiego składam zawiadomienie do prokuratury
– napisała Elżbieta Witek na Twitterze.
Skandal w Sejmie
Podczas czwartkowych obrad Sejmu doszło do skandalu. Polityk Konfederacji Grzegorz Braun, zwracając się do ministra z mównicy sejmowej, mówił o przyszłym „akcie oskarżenia” za działania rządu i resortu zdrowia podczas pandemii. Wspomniał o „kilkudziesięciu tysiącach nadmiarowych zgonów” oraz wzroście „zamachów samobójczych wśród dzieci i młodzieży”.
– To są straty wojenne. Ludzie, którzy odpowiadają za te straty, są zbrodniarzami wojennymi
– powiedział poseł.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Kiedy Braunowi skończył się czas na wypowiedź, prowadząca obrady wicemarszałek Małgorzata Kidawa-Błońska z PO przerwała mu i wyłączyła mikrofon. Wówczas poseł zwrócił się do ministra zdrowia słowami: „Będziesz pan wisiał”. Po zarządzonej przerwie polityk Konfederacji został wykluczony z obrad.
Kidawa-Błońska zachowanie Brauna nazwała „skandalem”.
– Za to, co pan zrobił, będzie złożony wniosek. Nie ma pan prawa tak się zachowywać, nie ma pan prawa takich słów używać. Pana sprawa będzie postawiona na Prezydium Sejmu. To jest wielki skandal
– powiedziała Kidawa-Błońska.
rmf24.pl
