Ludzie Morawieckiego w spółkach Skarbu Państwa. Sprawdź, ile stanowisk obsadził premier

Dodano   3
  LoadingDodaj do ulubionych!
WARSZAWA KONFERENCJA PREMIERA MATEUSZA MORAWIECKIEGO

WARSZAWA KONFERENCJA PREMIERA MATEUSZA MORAWIECKIEGO / Fot. PAP/Radek Pietruszka

Dziennikarz śledczy Radia ZET dotarł do pochodzącej z kręgów rządowych listy blisko 100 osób poleconych przez Mateusza Morawieckiego do pracy w spółkach Skarbu Państwa i ministerstwach.
  • Na liście znajdują się zarówno prezesi, jak i członkowie rad nadzorczych dużych i małych spółek Skarbu Państwa. Informację podaje dziennikarz śledczy Radia ZET.
  • Według przedstawicieli KPRM udostępnienie do wiadomości publicznej listy osób, którym premier pomógł otrzymac zatrudnienie w spółkach Skarbu Państwa to atak polityczny.
  • KPRM zdementowała w wiadomości zwrotnej do redakcji radiowej informację, którą podała stacja.
  • Zobacz także: Najnowszy sondaż. Diametralne zmiany na polskiej scenie politycznej?

Ludzie Mateusza Morawieckiego zajmują poczesne miejsca w spółkach Skarbu Państwa. Na liście znajdują się zarówno prezesi, jak i członkowie rad nadzorczych dużych i małych spółek. W rubryce zatytułowanej “Patron” wpisany jest u wszystkich Mateusz Morawiecki. Lista została sporządzona w jednym z resortów.

“Sporządzenie takiego wykazu to atak polityczny” – komentuje nieoficjalnie jeden ze współpracowników premiera.

Ludzie Morawieckiego w spółkach Skarbu Państwa. Dziennikarz Radia ZET ujawnia

“W przypadku wszystkich tych osób, CV przynieśli ludzie Morawieckiego” – mówi informator dziennikarza Radia ZET.

“Premier Morawiecki nie posiadał zaplecza politycznego. Mógł je budować jedynie w gospodarce. Robił to, nie tylko obsadzając swoimi ludźmi zarządy i rady nadzorcze spółek z udziałem Skarbu Państwa, ale także skupiając gigantyczne środki finansowe w grupie Polskiego Funduszu Rozwoju. Ograł w ten sposób nawet najbardziej doświadczonych polityków Zjednoczonej Prawicy” – wyjaśnia.

O komentarz do tej sprawy Mariusz Gierszewski poprosił jednego z bliskich współpracowników premiera.

“Nie bawimy się w żadne listy. To atak polityczny” – uciął krótko.

Według nieoficjalnych informacji, w rządzie trwa cicha wojna między premierem Mateuszem Morawieckim a wicepremierem Jackiem Sasinem. Jak napisała Gazeta Wyborcza “ludzie z frakcji Sasina rozpuścili informacje o szykujących się zmianach w rządzie, w ramach których miałby odejść Michał Dworczyk. A ludzie z koterii Morawieckiego zrewanżowali się im przeciekiem o wakacjach Sasina w Hiszpanii”.

Kancelaria Premiera już po publikacji materiału odpisała dziennikarzowi Radia ZET:

“Szanowny Panie Redaktorze, informujemy, że doniesienia, na które się Pan powołuje nie są zgodne z prawdą. Z poważeniem Centrum Informacyjne Rządu.” ( pisownia oryginalna )

radiozet.pl



Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY