- Kontrakt PGNiG z Gazpromem kończy się 31 grudnia 2022 roku.
- Naimski zaznaczył, że „z pewnością nie uzależnimy się od rosyjskich dostaw”.
- Zapewnił, że 1 października w przyszłym roku do Polski będzie przesyłany gaz gazociągiem Baltic Pipe.
- Zobacz także: Znany koncern lobbował za przyznaniem Niemcom zwiększonego wpływu na regulacje dotyczące Nord Stream 2
Naimski: Polska nie będzie przedłużać kontraktu z rosyjskim Gazpromem
Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski zapowiedział w audycji Poranka Rozgłośni Katolickich Siódma9, że „z pewnością nie uzależnimy się od rosyjskich dostaw”. Zaznaczył, że Polska nie będzie przedłużać kontraktu z rosyjskim Gazpromem, który wygasa w przyszłym roku. Jednocześnie stwierdził, że „wszystko wskazuje dzisiaj na to” że od 1 października 2022 r. do Polski będzie przesyłany gaz poprzez Baltic Pipe.
Naimski przyznał, że odchodząc od węgla, Polska będzie musiała to paliwo „czymś” zastąpić.
– Będziemy go częściowo zastępować gazem. Ilość gazu, który będziemy zużywali w Polsce, będzie rosła – nie o 100 proc., ale o 50 proc. do roku 2030 czy do początku lat 30
– wskazał.
Gaz przez Baltic Pipe
Zdaniem Piotra Naimskiego to, co buduje Gaz-System, czyli wejścia do polskiego systemu gazowego, „pozwolą na sprowadzenie koniecznej dla polskiej gospodarki, wszystkich odbiorców, ilości gazu z innych niż rosyjskie źródeł”.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Odnosząc się do gazociągu Baltic Pipe, Naimski powiedział, że dzisiaj wszystko wskazuje na to, że gaz będzie przesyłany do Polski tym rurociągiem od 1 października przyszłego roku. Tłumaczył, że opóźnienia, o których było głośno, związane z kwestiami środowiskowymi, ochroną niektórych gatunków zwierząt, zostały przez naszych duńskich partnerów rozwiązane.
– Trzeba w tej chwili być dobrej myśli. Wydaje się, że możemy powiedzieć po 5 latach realizacji tej inwestycji, że już w przyszłym roku ona będzie ukończona i to w dodatku w terminie
– powiedział.
polskieradio24.pl