- Premier Morawiecki: Wprowadzamy stan wyjątkowy nie żeby ograniczyć wolność, ale żeby ją wprowadzić.
- Krzysztof Gawkowski z Lewicy uważa, że gdyby rząd wpuścił migrantów do kraju, kryzys by się skończył.
- Krzysztof Bosak z Konfederacji przekazał, że jego partia zagłosuje przeciwko wnioskom Lewicy oraz KO.
- Zobacz także: Kamiński ujawnił, ile biorą przemytnicy za przerzucenie migrantów do UE
Na początku głos zabrał premier Mateusz Morawiecki, który podkreślił, że „granica jest świętością”. Polityk przypomniał, że za nią krew przelało wielu Polaków.
– Wprowadzamy stan wyjątkowy nie żeby ograniczyć wolność, ale żeby ją wprowadzić
– powiedział Mateusz Morawiecki.
Premier skierował także słowa krytyki w kierunku opozycji oraz Władysława Frasyniuka i Bartosza Kramka.
– To co, zrobili Frasyniuk i Kramek współpracujący z Platformą Obywatelską, to festiwal żenady. Powinniście z tego powodu przeprosić
– przekazał Morawiecki.
Po wystąpieniu premiera głos zabrał Mariusz Kamiński, minister spraw wewnętrznych.
– Jeżeli nie będziemy działali skutecznie i konsekwentnie, zaleje nas fala uchodźców. Jeżeli nasza granica będzie granicą twardą, ten kryzys zakończy się
– powiedział szef MSWiA.
Opozycja zabrała głos
Swój głos zabrał również Krzysztof Gawkowski z Lewicy. Polityk zapytał o to, dlaczego prezydent Andrzej Duda był na urlopie i nie zwołał Rady Bezpieczeństwa Narodowego skoro sytuacja na granicy polsko-białoruskiej jest tak trudna. Stwierdził, że gdyby rząd wpuścił migrantów do kraju, kryzys by się skończył.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Poseł zwrócił się także do polityków PiS. W jego ocenie budują oni atmosferę strachu, aby „odbić się w sondażach”. Gawkowski dodał, że sytuacja w Usnarzu Górnym „jest na rękę Kaczyńskiemu i Łukaszence”.
– Mówicie, że problemem są manewry Zapad. Pan minister Kamiński zapomniał wspomnieć, że to już 20. manewry. Przez 40 lat nie trzeba było wprowadzać stanu wyjątkowego. Gracie strachem
– powiedział Gawkowski.
Polityk Lewicy zasugerował także, że gdyby Polska wpuściła grupę kilkudziesięciu osób koczujących na polsko-białoruskiej granicy, to “kryzys by się skończył”.
Konfederacja za wprowadzeniem stanu wyjątkowego
Krzysztof Bosak z Konfederacji przekazał, że jego partia zagłosuje przeciwko wnioskom Lewicy oraz KO.
– Pierwszy raz w historii III RP mamy operację służb specjalnych, prowadzącą do destabilizacji dobrze funkcjonującego państwa
– powiedział.
Głos z Konfederacji zabrał również Artur Dziambor, który przekazał, że „część posłów nie zdała egzaminu z patriotyzmu”. Przypomniał, jak posła Franka Sterczewskiego straż graniczna powstrzymała od nielegalnych działań.
– Jedyne, o co mogę poprosić, o szkolenia z prawa granicznego dla polityków opozycji. Przynosicie nam na świecie wstyd
– wskazał Dziambor.
Jarosław Gowin przekazał, że Porozumienie „mimo braku jasnych przesłanek ze strony rządu”, poprze działania dotyczące stanu wyjątkowego.
wp.pl, dziennik.pl