- Urząd miasta Bielsko-Biała wytypował działkę, na której zostanie wybudowana prawosławna cerkiew
- Ukraińscy imigranci rozpoczęli już zbiórkę pieniędzy
- Katolicki biskup Roman Pindel z diecezji bielsko-żywickiej zezwolił na odprawianie prawosławnych mszy w jednej z katolickiej świątyni
- Zobacz także: Franciszek przed wizytą na Węgrzech. “Nie jestem supermanem”
Biuro Rozwoju Miasto Bielsko-Białej w 2020 roku rozpoczęły poszukiwania gruntu pod budowę cerkwi prawosławnej. Na początku wytypowano kilka lokalizacji, które zdaniem urzędników mogłaby powstać nowa cerkiew. Mogłaby ona stanąć na miejskiej działce przy ul. Sarni Stok, w pobliżu osiedla mieszkaniowego oraz obok Zespołu Szkół im. Juliana Tuwima. Odpowiednie miejsce wytypowano również w rejonie ul. Michałowicza i w pobliżu kościoła NMP Królowej Polski oraz przy ul. Kamienickiej w rejonie hali sportowej.
Kolejne wytypowane lokalizacje to rejon ul. Piekarskiej, Wapiennej i Solskiego (grunty za nową siedzibą Komendy Miejskiej Policji) oraz tereny w pobliżu ronda Hulanka. W opracowaniu BRM wskazano również działki przy ul. Stawowej, Jeżynowej oraz u zbiegu Cieszyńskiej i Dzwonkowej. Przy typowaniu miejsc urzędnicy brali pod uwagę m.in. odpowiednią obsługę komunikacyjną nieruchomości, ustalenia studium oraz planów miejscowych, kontekst urbanistyczno-architektoniczny, a także kwestie własnościowe.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Ostatecznie po wielu miesiącach dyskusji i ustalania szczegółów inwestycji, parafia prawosławna w Sosnowcu wytypowała jedną z działek. Koordynator bielskiego punktu duszpasterskiego kościoła prawosławnego przekazał, że chodzi o grunt przy ul. Jeżowej w rejonie skrzyżowania z ul. Rysią.
W tej chwili zostało złożone pismo w Urzędzie Miasta w sprawie wydzielenia działki pod budowę świątyni. Czekamy na odpowiedź w tej sprawie. Szczegóły odnośnie do planów budowy przyszłej świątyni będą ustalone po otrzymaniu ostatecznej decyzji władz miasta w sprawie przekazania gruntu
– mówi Aleksander Kornijczu.
Prawosławne msze w katolickiej świątyni
Do regionu Bielsko-Białej przybyło w ostatnich latach ponad 11 tysięcy Ukraińców, którzy pracują w Polsce legalnie i są zarejestrowani w bielskim oddziale Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Niektórzy z nich sprowadzili nawet swoje rodziny, To wytworzyło problem w postaci kultywowania swojej chrześcijańskiej wiary.
Przed Świętami Wielkanocnymi jeździłam aż do Krakowa albo do Sosnowca, żeby poświęcić paschę
– opowiadała na łamach bielskiego oddziału Gazety Wyborczej, Ukrainka Uliana Worbec.
Kuria bielsko-żywicka zauważyła narastający problem. Na gruncie bliskich relacji z Kościołem Prawosławnym w bielskiej katolickiej świątyni pw. Trójcy Przenajświętszej regularnie od 2018 roku odbywają się prawosławne msze dla Ukraińców. Inicjatywa użyczenia świętego przybytku dla osób wyznania prawosławnego wyszła prosto od biskupa Romana Pindla. Skontaktował się on z sosnowieckim proboszczem i zaproponował odprawianie nabożeństw w jednym z bielski kościołów.
Mieszkający w Bielsku-Białej i w okolicach ukraińscy imigranci rozpoczęli już nawet zbiórkę pieniędzy pod budowę prawosławnej cerkwi w tym mieście.
Ukrainopolonia nadchodzi. pic.twitter.com/xBE3rjPlcy
— Michał Krupa (@MGKrupa) September 5, 2021
bielsko.biala.pl, bielskobiala.wyborcza.pl