TikTok: Wideo matki świętującej narodziny syna, który “cudownie” przeżył aborcję, staje się viralem

Dodano   1
  LoadingDodaj do ulubionych!
Stopklatka filmu z TikToka.

Stopklatka filmu z TikToka. / Fot. TikTok

Jak podaje portal righttolife.org.uk, wideo nagrane przez matkę, której syn "cudownie" przeżył aborcję, bije rekordy popularności na platformie TikTok.

Viral to z założenia na tyle intrygujący filmik, który z pomocą lub bez szybko staje się popularny. Internauci chętnie przekazują go dalej, wysyłają, udostępniają znajomym, a ci z kolei podają informację innym osobom znajdującym się w ich osobistych sieciach przyjaciół i znajomych itd., dzięki czemu filmik dociera do szerokiego grona widzów w krótkim czasie. Mechanizm przypomina działanie wirusa, który infekuje coraz dalszych odbiorców.

Nagranie z chłopcem, który przeżył aborcję, stało się w ostatnim czasie viralem na platformie TikTok. Filmik udostępniła jego matka. Wyjaśniła, że jej “cudowny” syn urodził się, mimo że brała pigułki aborcyjne.

Miałam aborcję, ale on i tak się urodził – stwierdziła kobieta.

Zdecydowała się na aborcję farmakologiczną. Aborcja farmakologiczna polega po pierwsze na zażyciu leku o nazwie mifepristone, który blokuje działanie głównego hormonu ciążowego, progesteronu. Powoduje to pęknięcie wyściółki macicy matki, odcinając krew i pożywienie nienarodzonemu dziecku, które następnie umiera w łonie matki. 24-48 godzin później następuje zażycie leku misoprostol, który powoduje, że kobieta wydala martwe nienarodzone dziecko.

Kobieta powiedziała, że wzięła jedną tabletkę w klinice i cztery kolejne w domu i zgłosiła, że następnego ranka doświadczyła krwawienia, i założyła, że aborcja została dokonana. Przypuszczalnie było to zażycie mifepristonu w klinice, a następnie zestawu tabletek z misoprostolem w domu.

Następnie wyjaśniła, że pomimo krwawienia przez kolejne pięć dni odczuwała oznaki ciąży, a klinika poleciła jej zażyć drugą porcję tabletek. Po powtórzeniu procesu zauważyła, że doświadczyła tego samego krwawienia, co określiła jako “podręcznikową aborcję”.

“Więc wyszłam, decydując, że będę miała dziecko”

Po powrocie do kliniki lekarz potwierdził, że nadal jest w ciąży i skierował ją na aborcję chirurgiczną. Jednak koszt zabiegu oznaczał, że nie było to dla niej rozwiązaniem, ponieważ klinika nie oferowała zwrotu pieniędzy za poprzednią kurację tabletkami.

Więc wyszłam, decydując, że będę miała dziecko – wyjaśniła.

Dodała, że chociaż ciąża “nie była wspaniała”, wyszła za ojca dziecka tuż przed narodzinami ich syna w Wigilię.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Wielu, którzy skomentowali wideo, kwestionowało, jak może ona kochać swoje dziecko, ale ona przekonywała, że jest zarówno kochane, jak i chciane. Odpowiedziała:

“Kocham moje dziecko, oczywiście, że tak, zdecydowałam się go mieć, mogłam jeszcze poddać się aborcji chirurgicznej”.

Kontynuowała:

“On jest podręcznikowym cudem”.

Rzeczniczka Right To Life UK, Catherine Robinson, skomentowała całą sprawę:

“Smutno jest słyszeć, że ta matka czuła, że nie miała innego wyjścia, jak tylko wybrać aborcję ze względu na jej osobiste okoliczności i musimy zrobić więcej, aby pomóc kobietom i parom radzącym sobie z ciążami kryzysowymi. To rzeczywiście ‘cud’, że jej dziecko przeżyło dwie oddzielne próby aborcji z niewielkimi reperkusjami dla jego zdrowia, a ona jest teraz kochającym rodzicem szczęśliwego chłopca”.

righttolife.org.uk

Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY