Publicysta “Der Spiegel”: Polski rząd powinno się ukarać. KE robi to niewłaściwie

Dodano   6
  LoadingDodaj do ulubionych!
Rada Europy

Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Flickr.com/Luigi Rosa

Na łamach niemieckiego tygodnika "Der Spiegel" ukazał się komentarz autorstwa Jana Puhla. Twierdzi on, że Polska powinna zostać ukarana za "systematyczne naruszanie europejskich zasad demokracji i praworządności".

Jednym z powodów, dla których – zdaniem niemieckiego publicysty – Polska powinna być ukarana, jest nierealizowanie wyroków TSUE. Warto przypomnieć, że w czołówce państw, które najczęściej kontestują unijne wyroki są: Grecja, Włochy i Hiszpania. Z danych udostępnionych w ubiegłym roku przez polski MSZ wynika, że Grecy nie wykonali aż 12 wyroków TSUE, Włosi – 9, a Hiszpanie 6.

Jak UE może przekazywać miliardy (euro) członkowi UE, który podkopuje centralną zasadę trójpodziału władz i faktycznie ignoruje wyroki TSUE? Unia ma być wspólnotą wartości, a nie tylko obszarem gospodarczym – napisał Puhl.

Można te słowa oczekiwać jako oczekiwanie do wzmocnienia tendencji federacyjnych UE i budowy superpaństwa unijnego, które oprócz współpracy gospodarczej będzie narzucać jedyną obowiązującą ideologię na terenie całej UE.

W sporze o praworządność Bruksela wzmacnia polski rząd, chociaż właściwie powinno się go ukarać. Komisja Europejska wstrzymuje wypłatę miliardów z funduszu na walkę ze skutkami koronawirusa, zamiast nałożyć prawdziwe sankcje. To błąd – żali się Niemiec.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Nie ma podstaw do blokowania funduszy

Jednocześnie autor komentarza wskazał, że UE nie ma podstaw, aby blokować wypłacenie pieniędzy z Funduszu Odbudowy dla Polski. Zaapelował, aby UE ukarała Polskę zgodnie z obowiązującymi procedurami.

Jeżeli UE decyduje się na sankcje, to powinna je nałożyć w sposób otwarty, przestrzegając przy tym przewidzianych procedur. Problem polega na tym, że fundusz na walkę ze skutkami koronawirusa nie ma nic wspólnego z praworządnością. Bruksela blokuje fundusze, a z drugiej strony nie wykorzystuje przewidzianych mechanizmów sankcji – stwierdził.

Według Jana Puhla obecne postępowanie KE, zamiast uderzać w rządzącą w Polsce opcję, wzmacnia ją.

Krytyka polskich reform sądownictwa nie jest jej zdaniem obiektywną oceną lecz politycznym spiskiem sił antynarodowych, do których należy także liberalna i proeuropejska opozycja Donalda Tuska. Postępowanie Komisji Europejskiej spowodowało, że polska opozycja została zepchnięta do defensywy – podkreślił.

dorzeczy.pl, money.pl

Subskrybuj
Powiadom o
6 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY