Zatrzymać handel dziećmi. Petycja do ONZ w sprawie surogacji [WIDEO]

WIDEO
Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Zarys dziecka w łonie matki na tle kobiety w ciąży.

Zarys dziecka w łonie matki na tle kobiety w ciąży. / Fot. Pixabay

Międzynarodowa koalicja organizacji pozarządowych przygotowała petycję do Organizacji Narodów Zjednoczonych z apelem o podjęcie działań zmierzających do zwalczania procederu surogacji. Organizacje domagają się poszerzenia Konwencji o prawach dziecka o Protokół fakultatywny wprost zakazujący organizacji macierzyństwa zastępczego oraz reklamy i pośrednictwa w surogacji. Petycję poparły także Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, Roty Niepodległości i Straż Narodowa. Artykuł 8 Konwencji stwierdza, że dziecko ma prawo „do zachowania jego tożsamości, w tym obywatelstwa, nazwiska, stosunków rodzinnych”. Macierzyństwu zastępczemu sprzeciwiły się już Rada Europy i Parlament Europejski. Według prognoz, w 2027 r. rynek surogacji będzie wart 33,5 mld dolarów. Instytut Ordo Iuris zorganizował konferencję prasową inaugurującą kampanię.

PODPISZ PETYCJĘ – LINK

Macierzyństwo zastępcze polega na zapłodnieniu komórki jajowej kobiety metodą in vitro oraz wszczepieniu jej do macicy innej kobiety. Matka, po narodzinach dziecka, odsprzedaje je osobom trzecim (małżeństwom, parom – w tym parom jednopłciowym, osobom samotnym). Najczęściej matkami są kobiety z ubogich regionów – Europy Wschodniej i Azji Południowej. Dzieci nabywają natomiast zwykle mieszkańcy Europy Zachodniej i Ameryki Północnej.

Agencje pośredniczące w surogacji oferują zamawiającym prawo wyboru płci, rasy i koloru włosów dziecka. Zjawisko to ma zatem charakter dyskryminacyjny i godzi w podstawowe prawa człowieka. Niekiedy dochodzi do sytuacji, gdy po urodzeniu dziecka nabywcy rezygnują z zakupu. Najczęstszą przyczyną jest choroba dziecka. W takich przypadkach noworodki trafiają do sierocińców. Zdarza się też, że matki nie chcą oddać dziecka ze względu na przywiązanie do niego. Zamawiający często dążą wtedy do odebrania małoletniego siłą, wbrew woli matki.

W 2020 r. rynek surogacji był wart 4 mld dolarów. Jego wartość w roku 2027 prognozuje się na 33,5 mld dolarów. W różnych miejscach na świecie przez organizację Men Having Babies organizowane są targi dzieci dla par jednopłciowych. W 2020 r. to wydarzenie odbyło się m.in. w Brukseli, Paryżu, Tajpei i Tel-Avivie.

Polacy nie chcą powrotu edukacji zdalnej? Wyniki najnowszego sondażu

Europejskim centrum surogacji jest Ukraina. W lipcu tego roku tamtejsza Służba Bezpieczeństwa rozbiła zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się sprzedażą niemowląt do innych państw oraz wydawaniem fałszywych dokumentów. Zlikwidowano też klinikę, w której dochodziło do śmierci dzieci. Kilkanaście miesięcy wcześniej, zamknięcie granic z powodu pandemii spowodowało, że w krajach tych pozostały tysiące dzieci, które nie mogły być przetransportowane do nabywców.

Koalicja organizacji społecznych z kilkunastu krajów (m.in. Polska, USA, Wielka Brytania, Włochy, Słowacja) wystąpiła do Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka o przedstawienie na najbliższym posiedzeniu Zgromadzenia Ogólnego projektu Protokołu fakultatywnego do Konwencji o prawach dziecka. Protokół zakłada wprowadzenie zakazu surogacji komercyjnej oraz reklamy macierzyństwa zastępczego i pośrednictwa w tym procederze.

Proceder surogacji nie tylko w rażący sposób uderza w godność człowieka, ale również prowadzi całe społeczeństwa do zatracenia i całkowitego upadku moralnego. Aktywiści LGBT, którzy starają się relatywizować wszystkie wartości, teraz podważają również etykę, na której powstała cywilizacja łacińska. Etykę, której powinny być podporządkowane wszystkie inne kategorie – Robert Bakiewicz.

Surogację komercyjną potępiły już Rada Europy i Parlament Europejski. W październiku 2016 r. Zgromadzenie Parlamentarne RE odrzuciło projekt rekomendacji dopuszczających surogację pod warunkiem „zabezpieczenia praw dzieci”. Projekt przemilczał kwestię dopuszczalności umów o macierzyństwo zastępcze, co oznacza, że kwestia ta byłaby pozostawiona do swobodnej interpretacji państw członkowskich. W projekcie stwierdzono, że surogacja miałaby być “ostatnią deską ratunku dla bezpłodnych par (…) w tym par homoseksualnych”. 

Z kolei w grudniu 2015 r. Parlament Europejski potępił praktykę surogacji “która podważa godność ludzką kobiety, ponieważ jej ciało i funkcje reprodukcyjne wykorzystywane są jako towar”. Parlament stwierdził, że “praktyka ta powinna być zakazana i traktowana jako pilna kwestia w ramach instrumentów z zakresu praw człowieka”. Europosłowie zwrócili się z prośbą do Komisji Spraw Społecznych, Zdrowia i Zrównoważonego Rozwoju o “uczynienie wszystkiego, co leży w ich mocy, by doprowadzić do zdecydowanego i jasnego potępienia wszelkich form surogacji”.

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY