- Od dziś stan wyjątkowy obowiązuje w 183 miejscowościach w pasie 3 km od granicy z Białorusią.
- Dokument trafi jeszcze do Sejmu. Posłowie mają zebrać się w tej sprawie już w poniedziałek o 16:30.
- Opozycja jest w zasadzie jednogłośna co do stanu wyjątkowego – jest przeciw.
- Zobacz także: Manewry Zapad-21. Wojska Łukaszenki wkroczą na terytorium Litwy?
Prezydent poparł wprowadzenie stanu wyjątkowego
– Prezydent Andrzej Duda podjął decyzją o wydaniu rozporządzenia o wprowadzeniu stanu wyjątkowego na okres 30 dni w przygranicznym pasie z Białorusią, czyli na części województw podlaskiego i lubelskiego
– podał rzecznik prezydenta Błażej Spychalski.
Prezydent poparł wprowadzenie stanu wyjątkowego postulowane przez rząd. W przypadku wyrażenia zgody wydaje on rozporządzenie o wprowadzeniu stanu wyjątkowego, które w ciągu 48 godzin powinno trafić do Sejmu. Niższa izba parlamentu może uchylić rozporządzenie bezwzględną większością głosów.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Do czasu ewentualnego odrzucenia przez Sejm prezydenckiego rozporządzenia, stan wyjątkowy będzie wprowadzony. Sejm może też decyzję prezydenta poprzeć. Opozycja jest przeciw wprowadzeniu stanu wyjątkowego.
– Decyzja o wprowadzeniu stanu wyjątkowego została podjęta w związku ze szczególnym zagrożeniem bezpieczeństwa obywateli oraz porządku publicznego, związanym z obecną sytuacją na granicy państwowej Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi
– podano w komunikacie Kancelarii Prezydenta.
Szef MSWiA Mariusz Kamiński zapowiedział, że restrykcje na obszarze przygranicznym minimalnie dotyczyć będą mieszkańców miejscowości objętych stanem wyjątkowym; wprowadzą natomiast istotne ograniczenia dla osób z zewnątrz. Jak mówił, nie będzie „żadnych wycieczek, żadnych happeningów i manifestacji”.
businessinsider.com, money.pl