- Sirhan może wyjść na wolność po spędzeniu 53 lat w więzieniu za zabójstwo Roberta F. Kennedy’ego. Synowie nieżyjącego senatora udzielili osadzonemu swoje poparcie.
- Decyzja w sprawie zwolnienia warunkowego Sirhana została wydana, nie jest jednak ostateczna i może zostać cofnięta.
- Zobacz także: Deprawacja na całego. Nowe wytyczne ws. edukacji LGBT w Szkocji
Sirhan zaatakował Kennedy’ego, kiedy ten po wygranych prawyborach udawał się na zapowiedzianą konferencję prasową. Napastnik wyłonił się zza maszyny do lodów, trzymając w ręku rewolwer i strzelił kilkukrotnie. Jedna z kul trafiła ofiarę w głowę, kolejne dwie w szyje i klatkę piersiową. Ostatnia kula chybiła. Oprócz Kennedy’ego rannych zostało także pięć osób. Jeszcze przytomny senator zdążył zapytać o to, czy wszyscy inni są bezpieczni. Zmarł następnego dnia w szpitalu, mimo przeprowadzenia skomplikowanej operacji.
24-letni napastnik ujęty
Napastnik został natychmiast ujęty. Na rozprawie sądowej, 24-letni Jordańczyk twierdził, że nie pamięta zamachu. Jednak podczas swojego pierwszego wywiadu stwierdził, że jego zachowanie było sprowokowane poparciem Kennedy’ego dla Izraela w konflikcie izraelsko-arabskim. Mężczyzna został skazany na karę śmierci, jednak wyrok ten został zmieniony na dożywotnie więzienie. W trakcie odbywania kary, został pchnięty nożem przez jednego z współwięźniów.
Sirhan 15 krotnie, bezskutecznie prosił o zwolnienie go z więzienia. Ostatecznie jednak 16 tę prośbę rozpatrzono pozytywnie. Również dwóch żyjących synów senatora, zaoferowało mu swoje poparcie.
“Myślę, że żyłem przez całe życie w strachu przed nim i jego imieniem w taki czy inny sposób. I jestem wdzięczny, że dziś widzę go jako człowieka godnego współczucia i miłości”
– powiedział Douglas Kennedy.
Została wydana decyzja zwolnienia warunkowego dla Sirhana, ale nie jest ona jeszcze ostateczna. Może zostać cofnięta przez Govina Newsoma, który ma przeanalizować sprawę i ustalić, czy zwolnienie to jest zgodne z bezpieczeństwem publicznym. Proces ten może trwać nawet kilka miesięcy.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Onet.pl