- Uchodźcy z Bliskiego Wschodu przebywają na polskiej granicy z Białorusią od trzech tygodni
- Od października 2020 r. do Polski trafiło 1090 osób
- Do ochrony granic polsko-białoruskiej ma zostać skierowanych 2 tysiące żołnierzy
- Zobacz także: Gowin: “Rewolucyjne ambicje Kaczyńskiego doprowadziły do upadku koalicji”
Caritas gotowy do udzielenia pomocy
Od około trzech tygodni na granicy z Białorusią, nieopodal Usnarza Górnego, koczuje grupa uchodźców.
– W każdej chwili jesteśmy gotowi dostarczyć pomoc uchodźcom przebywającym na granicy polsko-białoruskiej. Chodzi o żywność, koce, śpiwory, środki opatrunkowe. Od wielu dni staramy się uzyskać zgodę na dotarcie tam z pomocą humanitarną. Czekamy tylko, aż pozwoli na to sytuacja, bo obecnie jest to niemożliwe
– mówi Wirtualnej Polsce Maciej Dubicki z Caritas Polska.
Warunki osób koczujących na granicy z dnia na dzień są coraz cięższe. W ostatnich dniach Nad Usnarzem Górnym przeszła bowiem gwałtowna ulewa. Padający przez całą noc z piątku na sobotę deszcz ustał dopiero rano. W efekcie teren zamienił się w podmokłą łąkę. Według Fundacji Ocalenie imigranci znajdują się w sytuacji zagrożenia życia. “10 osób z gorączką i krwią w moczu” – poinformowała fundacja za pośrednictwem Twittera.
“Jesteśmy od tego, aby pomagać”.
– Dyrektor Caritas Polska ks. dr Marcin Iżycki jest w kontakcie z wiceministrem spraw wewnętrznych i administracji odpowiedzialnym za cudzoziemców, z szefem Urzędu ds. Cudzoziemców i szefem Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej. Ksiądz dyrektor był też na granicy polsko-białoruskiej w poniedziałek, 23 sierpnia, by rozpoznać sytuację i porozmawiać z proboszczami przygranicznych parafii, oferując wszelką potrzebną pomoc
-mówi Dubicki pytany o rozmowy z przedstawicielami rządu.
– Jako organizacja charytatywna jesteśmy przede wszystkim od tego, aby pomagać. W każdej chwili jesteśmy gotowi dostarczyć pomoc uchodźcom przebywającym na granicy polsko-białoruskiej. Chodzi o żywność, koce, śpiwory, środki opatrunkowe. Od wielu dni staramy się uzyskać zgodę na dotarcie tam z pomocą humanitarną. Czekamy tylko, aż pozwoli na to sytuacja, bo obecnie jest to niemożliwe. Musimy działać w granicach prawa. Pozostajemy w kontakcie ze stosownymi służbami państwowymi, prosząc o umożliwienie nam działania. Skontaktowaliśmy się również z Caritas Białoruś, próbując przekazać pomoc za ich pośrednictwem, jednak na ten moment nie jest to możliwe
-informuje Maciej Dubicki z Działu Komunikacji Caritas Polska.
Polscy strażnicy graniczni tylko w piątek zatrzymali 40 cudzoziemców, którzy nielegalnie przekroczyli granicę z Białorusią. Wśród zatrzymanych jest 14 obywateli Syrii, na których pod granicą czekał ich rodak posiadający szwedzką kartę pobytu. Takie informacje przekazała na Twitterze Straż Graniczna. Według danych przekazanych białostockiej Caritas przez Straż Graniczną, od października 2020 r. trafiło do Polski 1090 osób. Migracja nasiliła się zwłaszcza w lipcu i sierpniu.
Wirtualna Polska