Demografia sprzyja islamistom
Tendencje demograficzne na zachodzie (eksplozja demograficzna islamskich imigrantów, zapaść demograficzna europejskich tubylców) wskazują, że konsekwencją szkodliwej działalności lewicy i pseudo liberałów instalujących na zachodzie islamskich imigrantów, będzie powstanie w ciągu kilku najbliższych dekad Państwa Islamskiego w Europie.
To jaka będzie przyszłość z islamizowanej Europy, doskonale pokazuje to, jak wyglądało Państwo Islamskie w Iraku i Syrii – projekt salafitów (radykalnych sunnitów) jest bowiem internacjonalistyczny i ma na celu stworzenie globalnego Państwa Islamskiego.
Zobacz także: Republikański senator ostro krytykuje Bidena. “Nie ma ani woli, ani zdolności by przewodzić”
Państwo Islamskie stało się „urzeczywistnieniem marzeń wielu radykalnych muzułmanów” o kalifacie i panowaniu nad niewiernymi. Wyrosło „na gruncie aktywizmu islamistycznego”, który celem był globalny dżihad. Salafitom sprzyjał proces globalizacji, utraty znaczenia państw narodowych, wzrostu znaczenia internacjonalistycznych podmiotów.
Program społeczny Państwa Islamskiego zawierał w sobie komunistyczny kolektywizm
Program społeczny Państwa Islamskiego zawierał w sobie komunistyczny kolektywizm (upaństwowienie własności). Kadry (podobnie jak bolszewicy w Rosji) Państwo Islamskie budowało, ściągając do siebie salafitów z całego świata – w celu ”wyzwolenia” Bliskiego Wschodu, Europy i całego świata, walki z apostatami, heretykami, innowiercami.
Gdy w 2014 pojawiła się taka możliwość, na terenach Syrii i Iraku Państwo Islamskie rozpoczęło tworzenie struktur administracyjnych, nowoczesnego aparatu państwowego, każdorazowo dostosowanego do nowo zajmowanych terenów. Zawsze od razu ustanowiona była policja religijna i wprowadzany był szariat. Nowa administracja tworzona była z biurokratów starej administracji, którzy składali przyrzeczenie na wierność Państwu Islamskiemu (jest to zresztą odpowiedź na pytania o to, co się stanie z lewicą i pseudo liberałami, jak wprowadzone zostanie Państwo Islamskie w Europie – po prostu staną się jego lojalnymi funkcjonariuszami). Tylko aparat sądowniczy i bezpieka tworzone były z bojowników Państwa Islamskiego. Państwo Islamskie koncentrowało się na terenach zurbanizowanych, nie przywiązując wagi do terenów wiejskich.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Sądy w Państwie Islamskim zajmowały się nie tylko karaniem za przestępstwa, ale i pilnowaniem by poddani odmawiali codzienne modlitwy, nie spożywali narkotyków, alkoholu, tytoniu, nie uprawiali hazardu, nie słuchali zachodniej muzyki, przestrzegali kultury osobistej, odpowiednio się ubierali (u nas władza wymusza na podobnej zasadzie noszenie maseczek).
Rozbudowana biurokracja (tak typowa dla lewicy) Państwa Islamskiego
Rozbudowana biurokracja (tak typowa dla lewicy) Państwa Islamskiego przejawia się w istnieniu ministerstw: relacji społecznych, bezpieczeństwa publicznego, spraw plemiennych, kontroli meczetów i indoktrynacji religijnej, policji religijnej pilnującej przestrzegania islamskiej moralności (zamykająca sklepy na czas modlitw, pilnująca zgodności asortymentów sklepów z zasadami islamu), wydawania fatw (religijnych potępień i zakazów) oraz podręczników, sił zbrojnych, usług publicznych (wodociągi, transport, elektryczność), sądów, kontroli cennych zasobów, zdrowia (szpitale), edukacji, rolnictwa i środowiska, finansów.
Tak jak lewica niszczy życie intelektualne na uniwersytetach czy w internecie na zachodzie, tak islamiści na uniwersytetach zakazali nauczać: o prawach człowieka, wolnościach obywatelskich, demokracji, nauk politycznych, sztuk pięknych, historii sztuki, archeologii, filozofii, racjonalizmu, części historii i geografii – dziś na zachodzie zakazuje się naukowcom mówienia prawdy o “pandemii”. Tak jak u nas wprowadza się segregację sanitarną, tak w szkołach Państwo Islamskie wprowadziło segregację płciową.
Dżihadyzm czerpie zyski z działalności kryminalnej
Podstawą „finansowania dżihadystycznego terroryzmu” jest „działalność o charakterze kryminalnym: od handlu narkotykami, poprzez porwania dla okupu, przemyt, napady rabunkowe, fałszerstwa” oraz „pranie brudnych pieniędzy”. Dżihadyści czerpią też zyski z: działalności gospodarczej, od legalnie działających na zachodzie fundacji. Państwo Islamskie w czasie swoich rządów w Syrii i Iraku czerpało też zyski z: sprzedaży ropy i innych zasobów, haraczy, upaństwowienia mienia, podatków, rabunku mienia prywatnego i publicznego, przemytu, handlu zabytkami i ludźmi. Pieniądze sprawiły, że do dżihadystów przyłączali się ci, którzy kasy nie mieli.
Więcej informacji o salafitach, islamistach, Państwie Islamskim i realiach Bliskiego Wschodu można znaleźć w wydanej nakładem wydawnictwa Rytm, pracy „Państwo Islamskie. Nowe oblicze terroryzmu?” autorstwa dr Marty Stempień (z Instytut Nauk Społecznych i Bezpieczeństwa Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach).