- Posłom Konfederacji nie spodobały się wypowiedzi prof. Andrzeja Horbana o możliwości obowiązku szczepień oraz kar dla osób, które nie przyjęły preparatu przeciwko COVID-19.
- Konfederacja zaznacza, że jest przeciwna segregacji sanitarnej i od początku jest za dobrowolnością szczepień.
- Poseł Witold Tumanowicz: Prof. Horban chyba minął się z powołaniem, bo chyba lepiej by się sprawdził jako patostreamer na YouTubie.
- Zobacz także: Rząd planuje kolejne zamknięcie! Niedzielski zapowiada IV falę epidemii
Poseł Konfederacji Jakub Kulesza i działacz tego środowiska – Witold Tumanowicz podczas wtorkowej konferencji prasowej zaapelowali do premiera Mateusza Morawieckiego o usunięcie prof. Andrzeja Horbana z Rady Medycznej i funkcji głównego eksperta premiera ds. COVID-19.
Kulesza zacytował wypowiedzi z jednego z programów, gdzie gościem był Horban, w którym prowadzący miał zapytać profesora: „czy panu się otwiera nóż w kieszeni, jak pan widzi posłów, którzy jeżdżą do domu dziecka i tam uniemożliwiają zaszczepienie dzieci”.
– Profesor odpowiadał, cytuję: “gdybym umiał się posługiwać tym nożem, to pewnie bym się posłużył”
– powiedział Kulesza.
Skandaliczne wypowiedzi prof. Horbana
Poseł Konfederacji stwierdził, że jest to wielki skandal, iż osoba na takim stanowisku wypowiada takie kwestie. Zaznaczył, że prof. Horban nie pierwszy raz wzbudza tak duże emocje wśród obywateli.
Z kolei Witold Tumanowicz przytoczył inną kontrowersyjną wypowiedź prof. Horbana, że – jak zacytował – „świerzbi nas ręka, by rekomendować przymus szczepień”.
Politycy Konfederacji nie zgadzają się, aby rządowy ekspert rekomendował różnorodne kary dla osób, które nie mają szczepień, czyli segregację sanitarną.
Obaj przypomnieli też, że Konfederacja jest temu przeciwna i od początku jest za dobrowolnością szczepień. W ich ocenie nie jest to tylko slogan, ale rzeczywiście powinna być ona respektowana jako swoboda obywatelska.
– Prof. Horban chyba minął się z powołaniem, bo chyba lepiej by się sprawdził jako patostreamer na YouTubie. Nie może tego typu osoba, patocelebryta, zajmować tak poważnej funkcji, jaką jest stanowisko doradcy premiera RP
– powiedział Tumanowicz.
radiozet.pl