- Polska Straż Graniczna odnotowała dotychczas ponad 2 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy, z czego ok. 1350 próbom pogranicznicy zapobiegli.
- Szef MON informował w piątek, że w Wojsko Polskie wspólnie ze Strażą Graniczną patroluje odcinek graniczny z Białorusią.
- Litewskie władze planują na granicy z Białorusią zbudować ponad 500-kilometrowej długości płot.
- Zobacz także: Premierzy Polski, Litwy, Łotwy i Estonii oskarżają reżim Łukaszeki o napływ imigrantów
Wojsko i pogranicznicy kilka dni temu rozpoczęli układanie drutu kolczastego przy polskiej granicy. Poinformowano, że drut ułożono na odcinku liczącym 150 km. Teraz szef MON Mariusz Błaszczak przekazał, że powstanie wysoki na 2,5 metra płot na granicy polsko-białoruskiej.
– Na granicy z Białorusią powstanie nowy, solidny płot o wysokości 2,5 m. Więcej żołnierzy będzie zaangażowanych w pomoc Straży Granicznej. Wkrótce przedstawię szczegóły dotyczące dalszego zaangażowania Sił Zbrojnych RP
– napisał Błaszczak na Twitterze.
Litwa: Powstanie 500-kilometrowy płot
Litewski rząd zatwierdził w piątek projekt ustawy ws. budowy płotu na granicy z Białorusią, którego długość ma wynosić około 500 km. Ogrodzenie ma mieć co najmniej cztery metry wysokości. Na szczycie zamocowany ma być drut kolczasty typu concertina. Płot ma kosztować 152 mln euro.
Budowa zabezpieczenia ma być priorytetowa. Po zakończeniu budowy barierą, obiektami pomocniczymi i urządzeniami, w które będzie wyposażona, zarządzać ma litewska Straż Graniczna.
Polska, Litwa, Łotwa i Estonia uznały, że kryzys na granicach z Białorusią został zaplanowany i wywołany przez władze w Mińsku.
tvp.info, Interia.pl