- Europoseł PiS Witold Waszczykowski: Jeśli będzie potrzebny płot, to decydować będą czynniki i polityczne, i techniczne.
- Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik informował, że wzmożony napływ migrantów na granicy polsko-białoruskiej traktuje jako reakcję na udzielenie pomocy białoruskiej sprinterce, Kryscinie Cimanouskiej.
- Od początku roku funkcjonariusze tego oddziału na polsko-białoruskiej granicy zatrzymali 871 osób, które nielegalnie przekroczyły tę granicę.
- Zobacz także: Ekolodzy będą protestować przeciwko autom elektrycznym. Chcą zablokować IAA
Były minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski powiedział w „Gościu Wydarzeń”, że nie wyklucza postawienia płotu na granicy z Białorusią. Polska w ostatnim czasie odnotowała rekordową liczbę nielegalnych migrantów, poinformowała Straż Graniczna.
Witold Waszczykowski komentował decyzję parlamentu Litwy, który planuje budowę muru na granicy z Białorusią. Zdecydowano się na taki krok, by powstrzymać napływ migrantów wysyłanych przez reżim Łukaszenki.
– Musimy się bronić. Każdy kraj jest suwerenny. Litwini mają prawo i ja nie będę ich recenzował
– powiedział były szef polskiej dyplomacji.
Europoseł PiS zaznaczył, że w Polsce dobrze radzi sobie Straż Graniczna, która „wyłapuje” setki osób wysyłanych do naszego kraju.
– Ale jeśli będzie potrzebny płot, to decydować będą czynniki i polityczne, i techniczne
– wskazał.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Dopytywany, czy myśli, że takie rozwiązanie wchodzi w grę, Waszczykowski odparł, że nie może wykluczyć. Były minister tłumaczył, że na granicę docierają ludzie, którzy wcześniej trafiają samolotami do Mińska i są dalej przerzucani. Jak wskazał, nie są to uchodźcy.
Tymczasem, Straż Graniczna oczekuje podjęcia zdecydowanych kroków.
Wzrosła liczba zatrzymanych migrantów
Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik mówił w minionym tygodniu w mediach o wzmożonych w ostatnich dniach zatrzymaniach nielegalnych migrantów na granicy polsko-białoruskiej. Rząd – jak mówił Wąsik – traktuje to jako reakcję na udzielenie pomocy białoruskiej sprinterce, Kryscinie Cimanouskiej. W ocenie Wąsika władze Białorusi posługują się migrantami jako „żywą bronią”.
W ciągu trzech dni – od 6 do 8 sierpnia – podlaska Straż Graniczna zatrzymała 349 migrantów za nielegalne przekroczenie granicy polsko-białoruskiej. Zatrzymani pochodzą głównie z Iraku i Afganistanu.
wprost.pl, euractiv.pl