Szczepionka Moderny skuteczniejsza w walce z Deltą? Trwa walka koncernów farmaceutycznych

Dodano   3
  LoadingDodaj do ulubionych!
Szczepienie na koronawirusa.

Szczepienie na koronawirusa. / Fot. PAP/EPA/ETIENNE LAURENT. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

CNBC podaje, za portalem branżowym MedRxiv, że szczepionka przeciw Covid-19 firmy Moderna może być skuteczniejsza od preparatu Pfizera przeciwko wariantowi Delta koronawirusa. Ma ona wykazywać większe ilości przeciwciał, pomimo upływu pół roku od przyjęcia ostatniej dawki.
  • Na portalu branżowym medRxiv ukazały się dwa raporty, przedstawiające badania nt. skuteczności szczepionek w walce z cięższymi wariantami koronawirusa.
  • Amerykańscy naukowcy pochwalili w swoim dokumencie skuteczność szczepionek Pfizer oraz BioNTech.
  • Z drugiej strony naukowcy z Toronto podkreślili, że Moderna nawet przez kilka miesięcy jest zdolna do wytwarzania wystarczającej ilości przeciwciał.
  • Zobacz także: Izrael: Pół miliona osób zaszczepionych trzecią dawką

Z dwóch raportów opublikowanych w niedzielę na portalu medRxiv przed recenzją wynika, że szczepionka mRNA firm Pfizer i BioNTech może być mniej skuteczna niż szczepionka Moderny przeciwko wariantowi Delta koronawirusa.

W badaniu obejmującym ponad 50 tys. pacjentów z Mayo Clinic Health System w Rochester w amerykańskim stanie Minnesota, naukowcy stwierdzili, że skuteczność szczepionki Moderny przeciwko Covid-19 spadła do 76 proc. w lipcu, kiedy dominował wariant Delta, z 86 proc. na początku roku. Badacze ustalili, że w tym samym okresie skuteczność szczepionki Pfizer/BioNTech spadła do 42 proc. z 76 proc.

Batalia koncernów farmaceutycznych

Walka pomiędzy koncernami farmaceutycznymi nie jest niczym nowym, tym bardziej w czasie gdy rządy zabiegają o preparaty przeciwko COVID-19. W zachodnich portalach branży medycznej pokazują się artykuły i wypowiedzi naukowców oraz ekspertów komentujących dane szczepionki. Nie da się również ukryć, że od pewnego czasu trwa zajadła dyskusja na temat konieczności aplikowania trzeciej dawki preparatu przeciwko koronawirusowi.

Podczas gdy obie szczepionki pozostają skuteczne w zapobieganiu hospitalizacji w związku z Covid-19, zastrzyk przypominający Moderny może być konieczny wkrótce dla każdego, kto wcześniej w tym roku dostał preparaty Pfizera lub Moderny 

– wyjaśnił dr Venky Soundararajan z firmy analitycznej Nference z Massachusetts, prowadzący badanie w MCHS.

Natomiast w kolejnym raporcie naukowcy zauważyli, że pacjenci zaszczepieni preparatem od Moderny wykazują silniejsze reakcje immunologiczne, zwłaszcza na groźniejsze warianty jak Delta, czy Lambda. W przypadku osób starszych wykazuje ona znacznie lepszą skuteczność niż środki od Pfizera i BioNTech.

W oddzielnym badaniu starsi mieszkańcy domów opieki w Ontario wytworzyli silniejsze reakcje immunologiczne, zwłaszcza na niepokojące warianty, po szczepionce Moderna niż po szczepionce Pfizer/BioNTech. Osoby starsze mogą potrzebować większych dawek szczepionki, szczepionek przypominających i innych środków zapobiegawczych

– zauważyła z kolei Anne-Claude Gingras z Instytutu Badawczego im. Lunenfeld-Tanenbaum w Toronto, prowadząca oddzielne badanie.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Przedstawiciel firmy Pfizer jeszcze raz podkreślił, że dawka przypominająca może być konieczna po upływie 5-6 miesięcy od przyjęcia ostatniej szczepionki. Takie stanowisko, nie wyklucza bowiem udziału koncernu w wyścigu o krajowe fundusze.

Nadal uważamy, że (…) trzecia dawka przypominająca może być potrzebna w ciągu 6-12 miesięcy po pełnym szczepieniu w celu utrzymania najwyższego poziomu ochrony

– powiedział pracownik amerykańskiego koncernu farmaceutycznego.

Naukowcy przebadali prawie 34 tys. w pełni zaszczepionych dorosłych w Izraelu, aby sprawdzić, czy są wśród nich zakażeni. Badanie wykazało, że 1,8 proc. osób miało pozytywny test. We wszystkich grupach wiekowych prawdopodobieństwo pozytywnego wyniku było wyższe, gdy ostatnia dawka szczepionki została przyjęta co najmniej 146 dni wcześniej.

Wśród pacjentów w wieku powyżej 60 lat szanse na pozytywny wynik testu były prawie trzykrotnie wyższe, gdy od drugiej dawki szczepionki upłynęło co najmniej 146 dni. Większość nowych infekcji zaobserwowano niedawno 

– podkreślił współautor badania dr Eugene Merzon z izraelskiej służby zdrowia Leumit.

wnp.pl

Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY