- Anonimowy polityk z otoczenia Jarosława Kaczyńskiego stwierdził, że Gowin nie ma przyszłości w Zjednoczonej Prawicy.
- Według źródeł “Wprost”, pożegnanie z Gowinem ma nastąpić jeszcze zanim dojdzie do głosowania nad Polskim Ładem w Sejmie.
- W sobotę na posiedzeniu zarządu Porozumienia politycy tego ugrupowania postawiły partii Jarosława Kaczyńskiego ultimatum: uwzględnienie poprawek zaproponowanych przez Jarosława Gowina albo zerwanie umowy koalicyjnej.
- Zobacz także: Koronawirus w Polsce. Najnowsze dane Ministerstwa Zdrowia. Kolejny dzień bez zgonów
W rozmowie z “Wprost” polityk z otoczenia Jarosława Kaczyńskiego zapowiedział koniec Gowina w Zjednoczonej Prawicy.
“Jarosław Kaczyński jest przekonany, że to koniec koalicji z Jarosławem Gowinem. Pytanie, czy wyrzuci go na początku września, czy w tym tygodniu” – poinformował.
Jak dodawał, “Gowin chce się dać wyrzucić”, dlatego staje w kontrze do wielu propozycji Prawa i Sprawiedliwości, a tym samym szkodzi wizerunkowi rządu.
“Każdy kolejny tydzień trwania z nim w rządzie jest przedłużaniem koalicji de facto z partią opozycyjną” – ocenił informator “Wprost”.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Koniec Gowina w Zjednoczonej Prawicy jeszcze przed głosowaniem nad Polskim Ładem?
Jak poinformował anonimowy polityk, pożegnanie z Gowinem ma nastąpić jeszcze zanim dojdzie do głosowania nad Polskim Ładem w Sejmie.
“Nie będziemy mu stwarzać dobrej okazji do wyjścia” – zaznaczył.
Przypomnijmy, że obecnie trwa konflikt Prawa i Sprawiedliwości z Porozumieniem Jarosława Gowina. Wicepremier domaga się zmian w ważnych dla PiS projektach: Polskim Ładzie oraz nowelizacji ustawy medialnej, okrzykniętej przez opozycję i część środowiska dziennikarskiego mianem “lex TVN”. W sobotę na posiedzeniu zarządu Porozumienia politycy tego ugrupowania postawili partii Jarosława Kaczyńskiego ultimatum: uwzględnienie poprawek zaproponowanych przez Jarosława Gowina albo zerwanie umowy koalicyjnej.
“Zarząd Porozumienia oświadcza: nie poprzemy zmian podatkowych, zmian w finansowaniu samorządów i zmian w prawie medialnym bez uwzględnienia naszych postulatów. Od tego uzależniamy nasze pozostanie w Zjednoczonej Prawicy” – napisał w sobotę wicerzecznik partii Jan Strzeżek w mediach społecznościowych.
dorzeczy.pl