Biden nie jest mile widziany. Rodziny ofiar zamachów na WTC i Pentagon domagają się wyjaśnień

Dodano   1
  LoadingDodaj do ulubionych!
Biden nie jest mile widziany na uroczystościach upamiętniających zamach terrorystyczny

Zamach na World Trade Center i Pentagon z 11 września 2001 r. / fot. Twitter

Rodziny ofiar zamachów terrorystycznych z 11 września 2001 r. zaapelowały w piątek do prezydenta Joe Bidena, aby nie brał udziału w uroczystościach rocznicowych, jeśli nie ujawni sklasyfikowanych jako tajne dokumentów dotyczących tej tragedii.

Rodziny ofiar zmachów z 11 września domagają się od Prezydenta Joe Bidena ujawnienia wszystkich dokumentów na temat jak zginęli ich bliscy oraz chcą poznać pełną listę osób odpowiedzialnych za przeprowadzenie ataku na wieżowce World Trade Center oraz Pentagon. Chcą również dowiedzieć się, czy faktycznie Arabia Saudyjska była zaangażowana w atakach terrorystycznych. W innym przypadku nie życzą sobie, aby obecny przywódca Amerykanów pojawił się na uroczystościach. Apel w tej sprawie podpisało już 1800 osób.

Nie możemy w dobrej wierze i w uszanowaniu pamięci poległych, chorych i rannych…powitać prezydenta, dopóki nie wywiąże się z jego zobowiązania

– napisali w liście rodziny ofiar zamachów z września 2001 roku.

W zamachach terrorystycznych z 11 września 2001 r., dokonanych przy użyciu uprowadzonych samolotów pasażerskich, w Nowym Jorku, Waszyngtonie i Pensylwanii zginęło ok. 3 tys. osób.

Według oficjalnych ustaleń, zamachów dokonali członkowie terrorystycznego ugrupowania Al Kaida. 15 z 19 zamachowców miało być Saudyjczykami.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Teoria spiskowa, czy prawda?

Od wielu lat prowadzone są dyskusje na temat zamachów z 11 września. Amerykańskie społeczeństwo, a tym bardziej rodziny ofiar, chcą usłyszeć pełen obraz ogromnej tragedii. Według niepotwierdzonych spekulacji ówczesny rząd Arabii Saudyjskiej miał posiadać wiedzę na temat planów ataków terrorystycznych na amerykańskie cele. Rodziny twierdzą, że zachowali oni wówczas neutralne podejście, nie informując amerykańskich władz o planowanych zamachach Al-Kaidy.

W tej sprawie wkroczono nawet na drogę sądową, lecz Saudyjczycy mocno stoją na stanowisku i zaprzeczają jakoby byli zaangażowani w ataki w jakikolwiek sposób. W ub. miesiącu przesłuchano pod przysięgą kilku byłych funkcjonariuszy saudyjskich, ale treści ich zeznań nie ujawniono, co dodatkowo wzburzyło rodziny ofiar.

Administracje prezydentów George’a W. Busha, Baracka Obamy i Donalda Trumpa konsekwentnie odmawiały ujawnienia wszystkich dokumentów dotyczących zamachów, uzasadniając to względami bezpieczeństwa narodowego.

Zamachy stały się bezpośrednim powodem do ogłoszenia przez Amerykanów tzw. światowej wojny z terrorem, w tym do inwazji wojsk USA na Afganistan, gdzie mieli znajdować się przywódcy ugrupowania, a później na Irak.

wnp.pl

Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY