- Kościół w Bierdzanach został owinięty folią, ma to pomóc w walce z kornikami.
- Fumigacja, gazowanie kościoła to podstawowy sposób na skuteczne zwalczanie korników.
- Na ochronę zabytku zrzucili się nie tylko parafianie, ale też urząd marszałkowski i starostwo powiatowe.
- Zobacz także: Bosak o podwyżkach polityków: “Prezydent i premier powinni zarabiać tyle, ile otrzymują prezesi największych firm”
Kościół św. Jadwigi Śląskiej w Bierdzanach w woj. opolskim został szczelnie owinięty folią. Powodem są korniki.
Zabytkowy kościół w Bierdzanach został owinięty folią. Ma to związek z procesem fumigacji, który pomoże pozbyć się korników z drewnianej budowli.
– Że coś z kościołem trzeba zrobić zauważyli już także parafianie. Zżerają go korniki. To stara budowla wzniesiona w 1711 roku w miejscu jeszcze starszej – pod wezwaniem św. Walentego z 1410
– powiedział ks. Gerard Wilk, proboszcz parafii w Bierdzanach.
Dodał, że kościół został owinięty folią, ponieważ był to jedyny sposób, aby przetrwał.
– Najlepszym sposobem na wytępienia tych szkodników jest fumigacja – ale to kosztowny zabieg na który parafia nie mogłaby sobie sama pozwolić
– wyjaśnił starosta opolski Henryk Lakwa.
Ponieważ prace są kosztowne i pochłoną 120 tys. zł, na ochronę zabytku zrzucili się nie tylko parafianie, ale też urząd marszałkowski i starostwo powiatowe. Kościół został szczelnie owinięty białą folią. Ta „kwarantanna” dla kościoła jest konieczna, bo folia stanowi izolację dla chemikaliów, które zostaną rozpylone w środku.
Fumigacja to skuteczny sposób na zwalczanie szkodników, w tym korników. Za pomocą substancji chemicznych wtłaczanych do pod ciśnieniem – w formie dymu, pary lub gazu – do szczelnie opakowanego przedmiotu, mebla czy – jak to się dzieje w Bierdzanach – całego budynku.
opowiecie.info, opole.naszemiasto.pl