- Senator Antoni Mężydło może zostać wyrzucony z Koalicji Obywatelskiej. Powodem jest złamanie dyscypliny partyjnej w głosowaniu personalnym w sprawie nowego prezesa IPN.
- Jeśli Mężydło opuści szeregi partii w wyniku działań komisji, większość senacka KO może być zagrożona.
- Jak zauważa “Gazeta Wyborcza”, opozycja wraz z głosującymi z nią niezależnymi senatorami ma nikłą przewagę w izbie wyższej.
- Zobacz także: Szokujące i obsceniczne nagranie z metra. “Co ja właśnie obejrzałem?” [WIDEO 18+]
11 sierpnia komisja dyscypliny partyjnej Koalicji Obywatelskiej będzie rozpatrywała sprawę senatora Antoniego Mężydły, który wbrew stanowisku senackiego klubu zagłosował za kandydaturą dr Karola Nawrockiego na prezesa IPN. Jeśli Mężydło opuści szeregi partii w wyniku działań komisji, większość senacka KO może być zagrożona.
Głosowanie w sprawie Nawrockiego odbyło się w ubiegły piątek. Za jego kandydaturą głosowało w sumie 52 senatorów, przeciw było 47, a jeden wstrzymał się od głosu. Nawrockiego poparli wszyscy senatorowie Prawa i Sprawiedliwości, dwóch z PSL-KP, jeden niezależny i jeden senator KO . Był nim właśnie Antoni Mężydło.
Gazeta zauważa, że w przeszłości za takie wykroczenia groziło wykluczenie z klubu. Sam Antoni Mężydło bierze to pod uwagę. W radiu TOK FM zaręczał, że nawet jeśli zostanie pozbawiony członkostwa, będzie głosował nadal tak jak opozycja. Stwierdził, że nie zgadza się z tym, co w przeszłości mówił lider PO Grzegorz Schetyna o konieczności zlikwidowaniu IPN i CBA. Zdaniem senatora, są to instytucje potrzebne krajowi.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Większość senacka zagrożona?
Według “Gazety Wyborczej”, Mężydle za głosowanie wbrew dyscyplinie, w sprawie personalnej, grozi wyrzucenie z klubu KO. Dziennik zwraca w tym kontekście uwagę, że opozycja wraz z głosującymi z nią niezależnymi senatorami ma nikłą przewagę w izbie wyższej. Stanowi ona 51 do 48 senatorów. Czy większość senacka może być faktycznie zagrożona? Zdaniem gazety, tak.
Jak przypomina “Wyborcza”, Koalicja Obywatelska straciła w tej kadencji już dwóch senatorów. Do Polski 2050 Szymona Hołowni odszedł Jacek Bury, a do klubu parlamentarnego PSL-UED – Kazimierz Michał Ujazdowski.
dorzeczy.pl polskieradio24.pl