- Placówki aborcyjne zostaną zamknięte z powodu rosnących kosztów i niemożności znalezienia lekarzy i pielęgniarek chętnych do wykonywania aborcji.
- W czterech zamykanych placówkach aborcyjnych zabijano rocznie około 500 dzieci nienarodzonych.
- Wokół organizacji wybucha skandal za skandalem w związku z nieudanymi aborcjami naruszającymi bezpieczeństwo kobiet.
- Zobacz także: Polscy maturzyści w szoku. Ukraińska matura lepsza niż polska? “Skutek niekontrolowanej imigracji”
Pod koniec lipca mają zostać zamknięte cztery placówki aborcyjne organizacji Marie Stopes Australia. Firma ma problemy finansowe, brakuje też lekarzy i personelu chętnego do wykonywania aborcji.
Australijski serwis informacyjny ABC News podał, że pod koniec lipca zostaną zamknięte cztery z piętnastu placówek aborcyjnych organizacji Marie Stopes Australia. Powodem zamknięcia są rosnące koszty i brak lekarzy i pielęgniarek, którzy wykonywaliby aborcję.
Placówki te znajdują się w Rockhampton, Townsville i Southport w Queensland oraz Newcastle w Nowej Południowej Walii. Przeprowadzano tam około 500 aborcji rocznie.
Negatywne nastawienie do aborcji pracowników medycznych
Jamal Hakim, dyrektor zarządzający Marie Stopes Australia, stwierdza, że placówki aborcyjne zostaną zamknięte przez negatywne nastawienie do aborcji pracowników medycznych.
Szef MSA chce, aby rząd aktywnie promował i rozszerzał dostęp do aborcji, a nie tylko je zalegalizował. Niektórzy aktywiści aborcyjni otwarcie naciskają na usunięcie prawa zapewniającego ochronę klauzuli sumienia i zaaprobowanie zmuszenia lekarzy i pielęgniarek do zabijania poczętych dzieci.
– To trudna decyzja. Długo i ciężko walczyliśmy z wieloma naszymi zwolennikami o los tych klinik, a nasz personel jest całkowicie zaangażowany, ale po prostu nie możemy sprawić, by te kliniki działały finansowo, więc będziemy współpracować z rządem i partnerami, aby zapewnić bezpieczną opiekę aborcyjną. Wszystkim, ponieważ aborcja jest podstawowym prawem człowieka we współczesnej demokracji
– powiedział Hakim.
Marie Stopes International ma swoją główną siedzibę w Anglii. Aktualnie posiada około 600 placówek w 37 krajach, w których wykonuje się około 5 mln aborcji rocznie.
Wokół organizacji wybucha skandal za skandalem w związku z nieudanymi aborcjami. Znaleziono również dowody, że Marie Stopes może wywierać presję na kobiety, aby zabijały swoje poczęte dzieci, zachęcając personel wypłacanymi premiami. Organizacja ta została też oskarżona o dokonywanie nielegalnych aborcji w Afryce.
radiomaryja.pl, pch24.pl