Szef MON o polskiej armii: “Wojsko Polskie powinno liczyć przynajmniej 250 tys. żołnierzy”

Dodano   1
  LoadingDodaj do ulubionych!
Mariusz Błaszczak

Mariusz Błaszczak / fot. flickr.com

Szef MON wypowiedział się w poniedziałek na tematy planów wzmocnienia polskiej armii. "Prawo i Sprawiedliwość konsekwentnie będzie wzmacniać zdolności obronne Rzeczypospolitej Polskiej poprzez zwiększanie liczebności Wojska Polskiego, poprzez wyposażanie Wojska Polskiego w najnowocześniejszych sprzęt" - zapewnia Mariusz Błaszczak.
  • W ubiegłym tygodniu minister Mariusz Błaszczak wraz z wicepremierem Jarosławem Kaczyńskim ogłosili zakup 250 amerykańskich czołgów M1A2 Abrams SEPv3.
  • W swojej wypowiedzi, szef MON stwierdził, że Prawo i Sprawiedliwość będzie pracowało nad zwiększeniem polskiego bezpieczeństwa na przekór ich oponentom politycznym.
  • Zdaniem Błaszczaka, Wojsko Polskie powinno liczyć minimum 250 tys. żołnierzy wojsk operacyjnych i 50 tys. żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej.
  • Zobacz także: Warszawa: Atak nożownika w galerii handlowej. Trwa obława policji. Napastnik nie pochodził z Polski?

Szef MON wraz z wicepremierem, przewodniczącym Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych Jarosławem Kaczyńskim poinformowali w ubiegłą środę o zakupie nowych czołgów dla polskiej armii. Polska kupi od USA 250 czołgów M1A2 Abrams SEPv3. Na początku tego tygodnia szef MON kontynuował wypowiedzi o wzmocnieniu polskiej armii.

“Słychać ataki ze strony polityków opozycji i ze strony byłych dowódców, dziś emerytowanych, ale aktywnych politycznie. Ja to odbieram w ten sposób, że oni po prostu nie chcą, żeby Polska była bezpieczna. Oni w imię swoich pożytków osobistych, politycznych chcą doprowadzić do tego, żeby proces modernizacji polskich sił zbrojnych został zatrzymany” – ocenił.

“Ale Prawo i Sprawiedliwość konsekwentnie będzie wzmacniać zdolności obronne Rzeczypospolitej Polskiej poprzez zwiększanie liczebności Wojska Polskiego, poprzez wyposażanie Wojska Polskiego w najnowocześniejszych sprzęt” – zapewnił.

Błaszczak zwrócił uwagę, że czołgi Abrams będą na wyposażeniu wojsk amerykańskich stacjonujących w Polsce. Dzięki temu – stwierdził – będziemy zacieśniać relacje wojskowe.

Odpowiadając na kolejne pytania Błaszczak wskazał, że pierwsze egzemplarze tych czołgów trafią do Polski już w przyszłym roku i będą w nie wyposażone oddziały Wojska Polskiego, które stacjonują na wschód od Wisły.

Szef MON o liczebności polskiej armii

Szef MON mówił również o liczebności polskiej armii. Jego zdaniem powinna być ona bardziej liczna i lepiej wyposażona. To zdaniem Błaszczaka będzie stało na straży niepodległości Polski.

“Wojsko Polskie powinno liczyć przynajmniej 250 tys. żołnierzy wojsk operacyjnych i 50 tys. żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. To jest minimum, które gwarantuje odstraszanie; które w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego będzie stało na straży niepodległości naszej ojczyzny, ale także będzie wspierało naszych sąsiadów, sojuszników z NATO. Do tego zmierzamy. Wojsko Polskie musi być coraz liczebniejsze, bo tylko w ten sposób odstraszy ewentualnego agresora” – przekonywał szef MON.

250 czołgów M1A2 Abrams w najnowszej wersji SEPv3 ma docelowo stacjonować na wschodzie kraju i stanowić uzbrojenie 18. Dywizji Zmechanizowanej. Program rządowy ich zakupu wraz z pakietem logistycznym i szkoleniowym opiewa na kwotę 23 mld 300 mln zł.

tysol.pl

Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY