Współcześnie kryminalista z penisem dzięki swojemu subiektywnemu poczuciu bycia kobietą, może trafić do zakładu karnego dla kobiet, by móc tam bezkarnie gwałcić swoje koleżanki spod celi. Spragniony oryginalnych doznań posiadacz męskiego przyrodzenia, dzięki subiektywnemu poczuciu bycia kobietą, może wchodzić do ubikacji, przebieralni czy pryszniców dla kobiet.
Podobają Ci się nasze teksty? Czytaj regularnie nasz portal
Jeżeli politycy uznali, że nie liczą się fakty (kwestia posiadania lub nieposiadania oryginalnych i nie podrabianych narządów płciowych) tylko subiektywne odczucia, to ta sama zasada może obowiązywać i w innych kwestiach.
Abstrahując od sensowności maseczek, osoba faktycznie nieposiadająca maseczki może, powołując się na zasadę subiektywnego określania płci, twierdzić, że posiada maseczkę – a ci, którzy negują ten stan, powołując się na fakty (na to, co widzą), to transfoby. Nie może być tak, że zasada stawiająca subiektywną opinię ma obowiązywać tylko w kwestii posiadania penisa.