Gra dyplomatyczna z USA. Polski rząd blokuje przyjazd nowego ambasadora. To syn Zbigniewa Brzezińskiego

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Mark Brzeziński

Mark Brzeziński / fot. US Embassy Sweden Wikimedia Commons

Polski rząd wezwał Marka Brzezińskiego, syna Zbigniewa Brzezińskiego do zrzeczenia się polskiego obywatelstwa przed przyjazdem do Polski. Brzeziński odpowiada, że nie może się zrzec czegoś, czego nie posiada. Strona polska utrudnia przybycie przedstawiciela administracji Joe Bidena do Polski.
  • Opóźniające się wyznaczenie nowego ambasadora USA w Warszawie spowodowane jest grą dyplomatyczną między Warszawą, a Waszyngtonem.
  • Wbrew informacjom płynącym z rządowych mediów, strona amerykańska nie zwleka z wyznaczeniem nowego dyplomaty. To strona polska, zdaniem Onetu, utrudnia całą procedurę.
  • Polski rząd wymaga od kandydata na ambasadora USA – Marka Brzezińskiego zrzeczenia się polskiego obywatelstwa. Brzeziński junior twierdzi, że takiego nie posiada i nie czuje się Polakiem. Jednak w myśl polskiego prawa, jest nim z racji obywatelstwa jego ojca Zbigniewa.
  • Zdaniem Onetu wymagania stawiane przez stronę polską są chęcią upokorzenia Brzezińskiego przed przyjazdem do Warszawy. Jest to ewidentny afront dyplomatyczny ze strony polskiej administracji.
  • Zobacz także: Bodakowski rysuje. Satyra na dziś: Pierwsze i ostatnie zdanie po polsku

Amerykańska placówka w Warszawie działa bez ambasadora już od pół roku. W styczniu z Polską pożegnała się Georgette Mosbacher, która reprezentowała w Warszawie ekipę Donalda Trumpa. Od tego czasu placówką dyplomatyczną USA kieruje Bix Aliu. Jest charge d’affaires, czyli ma niższy stopień dyplomatyczny od ambasadora. Jak wynika z ustaleń Onetu, bardzo możliwe, że polski rząd blokuje przyjazd nowego ambasadora.

Wbrew narracji prowadzonej przez media rządowe, strona amerykańska nie zwleka z wyznaczeniem nowego ambasadora w Warszawie. Nie jest tajemnicą, że kandydatem Białego Domu jest od wielu tygodni Mark Brzeziński, syn Zbigniewa Brzezińskiego, byłego doradcy prezydenta Jimmy’ego Cartera i najwyższego rangą Polaka w historii władz USA.

Polski rząd blokuje przyjazd nowego ambasadora USA

Zdaniem Onetu, to polskie władze blokują przyjazd nowego ambasadora do stolicy Polski. Według dwóch znających sprawę źródeł dyplomatycznych polski rząd nie chce udzielić Markowi Brzezińskiemu agreement, czyli dyplomatycznej zgody na objęcie stanowiska ambasadora. Bez takiej zgody przyjazd żadnego ambasadora nie jest możliwy. Zgodnie z protokołem dyplomatycznym bez tej zgody Biały Dom nie może nawet ogłosić oficjalnie, że Brzeziński jest kandydatem Bidena na ambasadora.

Według stanowiska rządu, ten nie udzieli rzeczonej zgody dla przyszłego ambasadora USA, jeśli nie zrzeknie się on obywatelstwa polskiego. Według informacji Onetu, taki warunek wprawił w osłupienie zarówno władze USA, jak i samego Marka Brzezińskiego.

W odpowiedzi Brzeziński miał przekazać władzom w Warszawie, że nie ma polskiego obywatelstwa. Okazało się jednak, że rząd PiS ma własną interpretację w tej kwestii. Polskie władze twierdzą, że Brzeziński ma obywatelstwo RP z mocy prawa, gdyż jego ojciec Zbigniew Brzeziński był przed II wojną światową obywatelem RP.

Władze w Warszawie nie przyjęły oświadczenia Brzezińskiego

Warszawa nie uznała tłumaczenia Brzezińskiego, że nigdy nie ubiegał się o polskie obywatelstwo i nigdy nie czuł się Polakiem. Władze w Warszawie przywołują ustawę o polskim obywatelstwie, według której obywatelem RP jest każda osoba, której co najmniej jedno z rodziców jest lub było Polakiem. A polski obywatel nie może być ambasadorem obcego kraju w Polsce.

Polskie władze chcą więc, by Brzeziński zrzekł się polskiego obywatelstwa, składając wniosek o to do prezydenta Andrzeja Dudy. Brzeziński na razie odmawia. Sytuacja jest więc patowa

Formalnie polska strona ma rację. Chociaż w praktyce zachowanie Warszawy jest wrogie i według naszych rozmówców w USA wskazuje raczej na chęć upokorzenia Brzezińskiego przed przyjazdem. Zdaniem Onetu, polski rząd celowo blokuje nowego ambasadora USA. Opóźnianie wydania agreement jest bowiem w świecie dyplomacji postrzegane jako poniżające dla kandydata, a wymaganie od amerykańskiego dyplomaty, by składał osobistą prośbę do polskiego prezydenta, jest krokiem niespotykanym.

Kim jest Mark Brzeziński?

Mark Brzeziński urodził się w USA w 1965 r. Od wielu lat związany jest z Partią Demokratyczną (jego brat Ian związany jest z Republikanami, a ich siostra Mika jest jedną z najlepiej znanych dziennikarek TV w USA). Był już również ambasadorem USA — w latach 2011-2015 reprezentował Biały Dom w Szwecji.

Z wykształcenia jest prawnikiem. W 2008 r. był doradcą ds. polityki zagranicznej w kampanii prezydenckiej Baracka Obamy. Już wówczas był przez Obamę rozważany na ambasadora w Polsce, ostatecznie wyjechał do Szwecji. Mark Brzeziński mówi po polsku, jest autorem wielu publikacji dotyczących Polski, Rosji oraz regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Na Uniwersytecie Oksfordzkim obronił pracę doktorską o przeobrażeniach konstytucyjnych w Polsce.

onet,pl

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY