- Warren Buffett w jednym z wywiadów przyznał, że “będzie kolejna pandemia”.
- W rozmowie wymienia także potencjalne zagrożenia dla współczesnego społeczeństwa.
- Jak podaje portal ProPublica, czołówka amerykańskich miliarderów w ubiegłych latach płaciła kuriozalnie niskie podatki w porównaniu do przeciętnych obywateli.
- Zobacz także: Trump nie daje za wygraną. Pozywa Facebooka, Google i Twittera. Podwójne standardy w mediach społecznościowych?
Buffett przyznał, że w ciągu ostatniego roku „wybuchła pandemia i nie jest to najgorszy stan, jaki można sobie wyobrazić”. Stwierdził też, że społeczeństwo ma problem z przygotowaniem się na rzeczy, które były odległe, ale które są „możliwe i będą miały miejsce”. Miliarder powiedział, że będzie kolejna pandemia.
“Będzie kolejna pandemia” Buffett wie coś, czego my nie wiemy?
Buffett w wywiadzie wymienił potencjalne zagrożenia chemiczne, biologiczne, czy cybernetyczne. Uważa, że każde z nich może być przeszkodą dla społeczeństwa. W jego ocenie nie są to rzeczy, z którymi społeczeństwo może się w pełni uporać.
“Będzie kolejna pandemia, wiemy o tym” – zapowiedział miliarder.
Billionaire Warren Buffett lays it all out.. he predicts a new pandemic worse then COVID-19..
— Pelham_3 (@Pelham_3) July 6, 2021
“WE HAVE JUST STARTED” pic.twitter.com/k97Y5IdOKI
Portal ProPublica donosi, że 25 najbogatszych Amerykanów płaciło kuriozalnie niskie kwoty federalnego podatku dochodowego. W niektórych latach rekordziści nie płacili ani centa.
Jak podliczył portal, choć w latach 2014-2018 majątek 25 najbogatszych Amerykanów wzrósł łącznie o 401 mld dolarów, zapłacili oni w tym okresie nieco ponad 13 mld dolarów podatków, czyli ok. 3,4 proc.
Dla porównania, najwyższa stawka federalnego podatku dochodowego wynosi 37 proc. Jak tłumaczy portal, dysproporcja ta wynika m.in. ze wzrostu wartości posiadanych przez nich aktywów (np. akcji własnych firm), co nie podlega podatkowi.
nczas.com