Były sędzia ostro krytykuje UEFA. “Brudny, polityczny i zepsuty świat”

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Jonas Eriksson

Jonas Eriksson / Fot. You Tube/ FIFA TV

Były sędzia piłkarski Jonas Eriksson skomentował proces przydzielania obsad sędziowskich na największych imprezach sportowych. Eriksson pięć lat temu sędziował półfinał pomiędzy Portugalią, a Walią. Nie został jednak wytypowany do prowadzenia meczu finałowego.
  • W sprawie procedury wyboru sędziów na spotkania międzynarodowe głos zabrał Jonas Eriksson. Był on sędzią międzynarodowym w latach 2002-2018.
  • Zdaniem Erikssona o wyborze sędziego na konkretny mecz nie decydują jego statystyki oraz umiejętności. Były sędzia ujawnia, że często jest to wybór związany z korupcją i znajomościami.
  • Jonas Eriksson ujawnił tajniki pracy sędziego na swoim profilu na Instaramie.
  • Zobacz także: Raport NIK miażdży PiS. Rząd ukrywa prawdziwy poziom zadłużenia państwa

Wybór kadr sędziowskich przydzielanych do poszczególnych spotkań budził zawsze ciekawość kibiców. Na pytania fanów odpowiada Jonas Eriksson. W swojej wypowiedzi, były sędzia krytykuje UEFA.

Były sędzia pracował w tym zawodzie w latach 2002-2018. W swoim dorobku miał występy podczas Ligi Europy, Ligi Mistrzów, mistrzostw Europy oraz mistrzostw świata.

Eriksson poruszył kwestię sposobu wyboru kadr sędziowskich najważniejszych meczy na Instagramie.

“To brudny, polityczny i fałszywy świat, w którym korupcja, znajomości i narodowość odgrywają rolę. W futbolu mówi się o fair play, szacunku, zasady są takie same dla wszystkich, a w półfinałach grają cztery najlepsze ekipy. Jednak jeśli chodzi o sędziowanie, to nie myśli się w ten sposób”

– napisał były sędzia.

“Ci, którzy zostali wybrani do sędziowania półfinałów i finału nie są automatycznie trzema najlepszymi sędziami turnieju. Nie zawsze ci, którzy najlepiej pracują, otrzymują najwyższe oceny, zdobywają zaufanie” – dodał.

Na potwierdzenie swoich słów przypomniał, że najlepszy sędzia turnieju nie będzie sędziował finału. Były sędzia w ostrych słowach krytykuje UEFA i wyraża radość, że nie jest już częścią tego środowiska. Zdaniem Erikssena UEFA zostaje coraz mocniej przejmowana przez kontakty i powiązania polityczne.

“Decyzja podjęta przez UEFA nie ma nic wspólnego z ich pracą. Liczą się kontakty, zaplecze polityczne i pochodzenie z ważnych krajów” – zdradził Eriksson.

“Wszyscy powinni wiedzieć, że to zepsuty świat. Jestem cholernie szczęśliwy, że przestałem sędziować trzy lata temu” – spuentował.

wp.pl

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY