- Słowacka policja zapowiedziała utworzenie na przejściach granicznych dodatkowych pasów dedykowanych tylko osobom zaszczepionym.
- Prowadzone są wyrywkowe kontrole wypełniania wymaganego przy wjeździe internetowego formularza eBorder. Akcja prowadzona jest zarówno na przejściach granicznych, jak i w pociągach.
- Osoby niezaszczepione przybywające z tzw. “czerwonej strefy” muszą obowiązkowo poddać się kwarantannie po wjeździe na terytorium Słowacji.
- Zobacz także: Wielka Brytania znosi restrykcje. Karwelis: Boris Johnson się ugiął [NASZ WYWIAD]
Policja zapowiedziała, że na przejściach granicznych zostaną utworzone specjalne pasy tylko dla osób zaszczepionych. Oznacza to surowsze kontrole osób niezaszczepionych. Na granicy policja i wojsko sprawdzają obecnie, czy osoby wjeżdżające na Słowację zastosowały się do aktualnych zasad podróży.
W tej chwili nawet zaszczepieni muszą wypełnić internetowy formularz eBorder, jednak to osoby niezaszczepione przyjeżdżające z krajów “czerwonej strefy” muszą poddać się kwarantannie.
„Wprowadzono wyrywkowe, ale intensywne kontrole przestrzegania obowiązków osób wjeżdżających na terytorium Republiki Słowackiej przez jej granice wewnętrzne i zewnętrzne, w tym lotniska”
– powiedział rzecznik policji.
Wyrywkowe kontrole prowadzone są także w słowackich pociągach. Dodatkowo zostały zamknięte mniejsze przejścia graniczne.
Zdaniem byłego premiera i lidera opozycji, Roberta Fico (Smer-SD) kontrole osób niezaszczepionych oraz zobowiązanie ich do poddania się kwarantannie jest niezgodne z konstytucją. Zapowiedział on, że prześle to rozporządzenie do Trybunału Konstytucyjnego do rozpatrzenia.
Zamknięcie przejść granicznych przyczyniło się do wspólnych polsko-słowackich protestów. Odbyły się one na przejściach Nidzica-Lysa nad Dunajcem i w Leluchowie. Protestujący uważają, że oznacza to koniec ich wspólnych interesów.
euractiv.pl