TVN nie dostanie koncesji? Jest interwencja ambasady USA. PiS ulegnie?

Już ponad rok przeciągają się formalności związane z przedłużeniem koncesji dla TVN24. Do sprawy dołączyła się ambasada amerykańska, która lobbuje za stacją informacyjną.

Według informacji poratlu wirtualnemedia.pl, koncejsa TVN kończy się we wrześniu. Może nie zostać ona przedłużona z uwagi na uwarunkowania polskiego prawa.
W obronie stacji stanął Bix Aliu, czołowy dyplomata ambasady USA w Warszawie. Ambasada tłumaczy się z troski o stację TVN24 faktem, iż jest ona częścią kapitału amerykańskiego.
Do spotkania między Aliu, a przewodniczącym KRRiT nie doszło. Przeszkodą był wymóg strony polskiej, który zakłada rejestrację spotkania.
Zobacz także: Wybory w PiS. Znamy wszystkich wiceprezesów. Jest jedno zaskoczenie

Jak podaje portal wirtualnemedia.pl, koncesja TVN24 kończy się we wrześniu 2021 roku. Podaje on: “KRRiT spytała TVN Grupę Discovery o zapowiadaną fuzję Warner Media z Discovery. Rada obawia się, że naruszone zostanie polskie prawo”. Informację potwierdziła rzecznik Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Czy TVN24 straci koncesję?

TVN24 straci koncesję? Interwencja ambasady USA

Amerykańska dyplomacja w Polsce, na czele z chargé d’affaires ambasady Bixem Aliu jest żywo zaniepokojona zagrożeniem koncesji TVN24. 16 czerwca o godz. 10 miało nawet dojść do spotkania w tej sprawie pomiędzy Aliu, a przewodniczącym Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Witoldem Kołodziejskim. Jednak z informacji dziennika “Rzeczpospolita” wynika, że do spotkania ostatecznie nie doszło.

Ambasada USA tłumaczy swoje zainteresowanie działalnością TVN24 oraz kwestią uzyskania przez stację koncesji tym, że właścicielem TVN jest amerykański koncern Discovery.

Do spotkania Bixa Aliu z Witoldem Kołodziejskim nie doszło. Jednym z powodów miał być warunek stawiany przez polskie prawo. Aliu został poinformowany, że zgodnie z przyjętą przez KRRiT praktyką całe spotkanie będzie nagrane i zostanie z niego sporządzony protokół.

Dyplomata amerykański wystosował za to list do przewodniczącego KRRiT, w którym przyznał, że nigdy jeszcze nie stawiano mu takich warunków. Kołodziejski w odpowiedzi podkreślił, że jest gotów odejść od rejestracji spotkania, o ile nie zostanie na nim poruszony temat koncesji dl TVN24. Jednocześnie zapewnił, że telewizja nie jest traktowana w jakiś szczególny sposób. W dalszym ciągu nie jest pewne, czy stacja TVN24 straci koncesję, czy uda się dojść do porozumienia z KRRiT.